Forum Yelonky Strona Główna Yelonky
Klub Miłośników Historii, Modelarstwa i Wargamingu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

starcie z 5 grudnia 2008
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Yelonky Strona Główna -> Wojna siedmioletnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alecki
Major
Major



Kto mieszka za ścianą?
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1346
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Stąd

PostWysłany: Czw 17:54, 11 Gru 2008    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak. Podejmujesz decyzję na własne ryzyko, które części chcesz kontrolować.
_________________
When injustice becomes law, Resistance becames duty !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Adam
Podpułkownik
Podpułkownik



Kto mieszka za ścianą?
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1526
Przeczytał: 34 tematy

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelonki, Warszawa

PostWysłany: Pią 11:37, 12 Gru 2008    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Widzę możliwości nadmiernej optymalizacji, chociaż może się mylę? Chodzi mi o to, że można zmieniać kontrolowane brygady, pomijając te, które i tak zrobią swoje nie będąc pod kontrolą (np.zmuszone do obrony, albo w ruchu formowania).
_________________
"Nie ma zaś i nie może być innej drogi do rozwoju, jak naśladowanie jednostki wybitnej przez jednostki następne. A zatem nierówność stanowi konieczny warunek postępu." Feliks Koneczny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Alecki
Major
Major



Kto mieszka za ścianą?
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1346
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Stąd

PostWysłany: Pią 12:32, 12 Gru 2008    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Adam napisał:
Widzę możliwości nadmiernej optymalizacji, chociaż może się mylę? Chodzi mi o to, że można zmieniać kontrolowane brygady, pomijając te, które i tak zrobią swoje nie będąc pod kontrolą (np.zmuszone do obrony, albo w ruchu formowania).


Też tego się obawiam.
Ale z drugiej strony robisz to na własne ryzyko.
Może być taka sytuacja, że na odcinku brygady, którą zostawisz bez kontorli (bo wydaje ci się, że sama już sobie poradzi), wydarzy się coś czego nie przewidywałeś.
Myślę Adamie, że powinniśmy rozegrać jeszcze ze dwa starcia, aby zobaczyć jak często pewne rzeczy wydarzają się na polu walki. Bo teraz to ciągle jeszcze troche teoretyzujemy, mając małe doświadczenie bitewne.
_________________
When injustice becomes law, Resistance becames duty !!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alecki dnia Pią 12:33, 12 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
maciek
Kapitan
Kapitan



Kto mieszka za ścianą?
Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 941
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:40, 14 Gru 2008    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja to widzę w ten sposób, że oceniasz co jest dla ciebie ważniejsze, gdzie przenosisz ciężar działań. Pamiętaj, że sowbodne przerzucanie kontroli z brygadę na brygadę jest możliwe tylko wtedy gdy dywizja jest zwarta, a to jest sytuacja idealna, przy któej nie powinno być problemu z kontrolą.

Co innego, gdy dywizja się rozczłonkowuje, a lbo przez przeszkody terenowe, albo przez ideę jakiegoś manewru - wtedy może się okazać, że chcąc kontrolować jedną, kluczową brygadę, nie masz szans kontrolować innych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Grzesiek
Kadet
Kadet



Kto mieszka za ścianą?
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:15, 15 Gru 2008    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mam jeszcze uwagę odnośnie naszego starcia. Myślę, że zdejmowanie figurek w miarę jak oddziały ponoszą straty byłoby dobrym pomysłem. Na pierwszy rzut oka, bez odnoszenia się do karty strat, można by oceniać liczebność oddziałów (np małe straty -1 figurka, średnie -2 figurki itd.). Przecież nie mamy wglądu w kartę strat przeciwnika a wiedza o stanie liczebnym oddziału wroga jest bardzo istotna w planowaniu posunięć. Domyślam się, że dowódca był w stanie ocenić liczebność jakiegoś oddziału 'na oko', zatem zdejmowanie figurek byłoby w pełni poprawne w tym wypadku.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Adam
Podpułkownik
Podpułkownik



Kto mieszka za ścianą?
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1526
Przeczytał: 34 tematy

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelonki, Warszawa

PostWysłany: Wto 0:05, 16 Gru 2008    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co do możliwości oceny liczebności oddziału przeciwnika, to nie jest takie oczywiste. Przed rozpoczęciem walk, w otwartym terenie, pewnie względnie łatwo, ale później, w dymie, ruchu, albo w terenie zakrytym (drzewa, krzaki, domy, pofałdowanie terenu itd.) nie jest tak łatwo. Jest też kwestia pierwszego szeregu (żołnierzy ubywa, ale szlusują i zapełniają front) -od przodu nie bardzo widać, ilu stoi w następnych szeregach. Z tematyką "mgły wojny" u nas jeszcze pewnie nie raz się spotkasz Smile.
Natomiast ja też jestem za zdejmowaniem strat, ponieważ moim zdaniem bardziej oddaje to aktualną sytuację w wymiarze wizualnym, a to lubię. Niemniej zabawki są Maćka i zrobi jak chce, a chyba się już zdecydował.
_________________
"Nie ma zaś i nie może być innej drogi do rozwoju, jak naśladowanie jednostki wybitnej przez jednostki następne. A zatem nierówność stanowi konieczny warunek postępu." Feliks Koneczny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
maciek
Kapitan
Kapitan



Kto mieszka za ścianą?
Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 941
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:42, 16 Gru 2008    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No i tu się z wami nie zgadzam.
Otóż małe i duże straty nie są stratami fizycznymi, żołnierzy, ale zmniejszeniem wartości bojowej oddziału wskutek walki (w tym także strat).
W pewnej chwili ktoś spytał mnie ile to jest jedna kratka w stratach i ja odpowiedziełm mu, że nie wiem i mnie to nie interesuje. Wiem, że po poniesieniu 12 takich kratek, siła batalionu znacząco spadnie.

Kiedyś owszem tak było - zdejmowaliśmy 1 i 2 figurki, przez co w pewnym momencie bataliony miały po 50% strat. I teraz pytanie - czy tak się działo naprawdę ? Czy tyle jednostek traciło po 50% stanu ?

A jeżeli uznamy, że nie jest to fizyczne 50% strat, to po co zdejmować ? Moim zdaniem nie jest to ładniej, a na pewno wydłuża czas. I powstaje problem szlusowania. Czy jeśli mamy bataliony po 3 figurki, to możemy w jakimś ustalonym czasie skrócić front batalionów ? I znów pytanie: czy kiedykolwiek tak się stało, że armia po całym dniu walki skróciła front o połowę, jeżeli nie uciekły jej żadne jednostki ?

A co do oznaczania strat to zrobię markery z kolorowego kartonu:
- jasno zielony / ciemnozielony: położony stroną jasną do góry będzie oznaczał małe straty, a ciemną - duże straty.
- żółty / czerwony: pozłożony żółtą stroną do góry będzie oznaczał zdezorganizowanych, a czerwoną - rozgromionych


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maciek dnia Wto 17:44, 16 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Alecki
Major
Major



Kto mieszka za ścianą?
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 1346
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Stąd

PostWysłany: Wto 17:47, 16 Gru 2008    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podzielam argumentację Maćka.
_________________
When injustice becomes law, Resistance becames duty !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Adam
Podpułkownik
Podpułkownik



Kto mieszka za ścianą?
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1526
Przeczytał: 34 tematy

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelonki, Warszawa

PostWysłany: Wto 21:27, 16 Gru 2008    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Otóż małe i duże straty nie są stratami fizycznymi, żołnierzy, ale zmniejszeniem wartości bojowej oddziału wskutek walki (w tym także strat).

Czyli straty również, a są one dosyć istotnym elementem spadku siły bojowej. Dla przykłądu w napoleońskim mozna odzyskać po bitwie do 50% "strat" a figurki zdejmujemy i nie ma z tym jakiegoś problemu.

Cytat:
Kiedyś owszem tak było - zdejmowaliśmy 1 i 2 figurki, przez co w pewnym momencie bataliony miały po 50% strat. I teraz pytanie - czy tak się działo naprawdę ? Czy tyle jednostek traciło po 50% stanu ?

To chyba dosyć łatwo sprawdzić?

Cytat:
A jeżeli uznamy, że nie jest to fizyczne 50% strat, to po co zdejmować ?

Ponieważ, jeżeli uznamy, że jest to np.25-50% strat fizycznych, to warto to oznaczyć. Ja wolę widzieć, że figurek ubywa, niż zestawy żetonów ciągnące za wojskiem (aczkolwiek widzę zasadność ich stosowania). Stąd np. pomysł, żeby straty oznaczać figurkami trafionych, inne elementy też można oznaczyć jakimś elementem ozdobnym.

Cytat:
I powstaje problem szlusowania. Czy jeśli mamy bataliony po 3 figurki, to możemy w jakimś ustalonym czasie skrócić front batalionów ? I znów pytanie: czy kiedykolwiek tak się stało, że armia po całym dniu walki skróciła front o połowę, jeżeli nie uciekły jej żadne jednostki ?

To chyba też łatwo sprawdzić? Wydaje mi się, że raczej starano się utrzymać front, ale to tylko hipoteza, bo słabo się znam.
_________________
"Nie ma zaś i nie może być innej drogi do rozwoju, jak naśladowanie jednostki wybitnej przez jednostki następne. A zatem nierówność stanowi konieczny warunek postępu." Feliks Koneczny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
maciek
Kapitan
Kapitan



Kto mieszka za ścianą?
Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 941
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:34, 17 Gru 2008    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja też wolałbym zaznaczać straty figurkami trafionych, ale to oznaczałoby zrobienie ok. 100 figurek do samej siedmioletniej

można też zaznaczyć elementami nastawnymi- myślałem o 1 groszówkach, otrawkowanych i z jakimś niewielkim elementem np. kapeluszem lub fragmentem broni


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Paweł Chrzanowski
Starszy Sierżant Sztabowy
Starszy Sierżant Sztabowy



Kto mieszka za ścianą?
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 104
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:43, 17 Gru 2008    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

markery - ładne ale to strata czasu, jednogroszówki - może i mało atrakcyjne ale szybko sprawnie i bez większego wysiłku sie obejdzie.

Już widzę jak wszyscy robią markery strat Smile taaaaaaaaa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Gość




Kto mieszka za ścianą?



PostWysłany: Śro 14:47, 17 Gru 2008    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
ja też wolałbym zaznaczać straty figurkami trafionych, ale to oznaczałoby zrobienie ok. 100 figurek do samej siedmioletniej

??? Potrzeba chyba po 2 na batalion (w maksymalnym wariancie, bo jak często wszystkie bataliony będą miały duże straty?). Poza tym, jeżeli każdy chętny zrobi np. po 20-30, to i setka się uzbiera. A 20 to już się da bez napinania.
Ja w każdym razie myślę o secesyjnej, a tam twój pomysł strat 0,5 figurki jest pod tym względem genialny. Potrzeba właśnie z 50 figurek trafionych na stronę (dla bitwy skali Gettysburga). Da się zrobić, moim zdaniem.

Cytat:
można też zaznaczyć elementami nastawnymi- myślałem o 1 groszówkach, otrawkowanych i z jakimś niewielkim elementem np. kapeluszem lub fragmentem broni

Właśnie o czymś takim myślałem -muszkiety, szable, plecaki, kapelusze, dymek, ślad po kuli, spalona trwa, połamany płot -w tym stylu.
Powrót do góry
Adam
Podpułkownik
Podpułkownik



Kto mieszka za ścianą?
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1526
Przeczytał: 34 tematy

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelonki, Warszawa

PostWysłany: Śro 14:54, 17 Gru 2008    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gość to ja. Chciałem jeszcze dodać, że ta setka trafionych to w jakiejś naprawdę dużej bitwie. W ostatniej np. maksymalnie miałem 12 batalionów ze stratami w jednym momencie, nie wszystkie z dużymi (nie pamiętam, ale raczej nie więcej niż połowa). Na odcinku Rafiego pewnie z 8 dalszych + jazda powiedzmy drugie tyle. Czyli łącznie do 40 batalionów/pułków.
No dobra, w szczytowym momencie może być potrzeba z 50 albo więcej na stronę. Ale i tak mi się podoba.
Przecież nie mówię, że to ma być na jutro. I tak zrobię próbki do secesyjnej, to zobaczymy jak się podoba.
_________________
"Nie ma zaś i nie może być innej drogi do rozwoju, jak naśladowanie jednostki wybitnej przez jednostki następne. A zatem nierówność stanowi konieczny warunek postępu." Feliks Koneczny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Reklama






Wysłany: Czw 18:45, 16 Wrz 2010    Temat postu: REKLAMA

Powrót do góry
Odwiedź stronę autora
maciek
Kapitan
Kapitan



Kto mieszka za ścianą?
Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 941
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:58, 17 Gru 2008    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Już widzę jak wszyscy robią markery strat taaaaaaaaa


ja sam zrobie 100 markerów. na komputerze. wydrukuje je w domu i wytnę nożyczkami. zajmie mi to 2 godziny.

Cytat:
??? Potrzeba chyba po 2 na batalion (w maksymalnym wariancie, bo jak często wszystkie bataliony będą miały duże straty?). Poza tym, jeżeli każdy chętny zrobi np. po 20-30, to i setka się uzbiera. A 20 to już się da bez napinania.


W dużych bitwach może być 30 do 50 batalionów na stronę. Plus kawaleria. Bataliony są małe. Bedziesz do 4 figurek dostawiał 2 figurki zabitych ?
A na koniec - już widzę jak "każdy chętny" zrobi 20-30 figurek strat do siedmioletniej ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Paweł Chrzanowski
Starszy Sierżant Sztabowy
Starszy Sierżant Sztabowy



Kto mieszka za ścianą?
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 104
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:29, 22 Gru 2008    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Maciek - te komputerowe owszem, ale mi chodziło o takie dioramkowe typu zabity/ranny piechur. Tego nie zrobi nikt Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Yelonky Strona Główna -> Wojna siedmioletnia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin