Jeżeli chciałbyś coś robić w skali 20mm (lub podobnych) to możesz liczyć na mój udział i wsparcie, ale w 10mm (i w dół) to raczej wyżywaj sie sam
to nie dla moich oczu _________________ pozdrawiam,
rrober
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelonki, Warszawa
Wysłany: Pon 11:50, 29 Mar 2010 Temat postu:
Są takie wielkie lupy...
A tak serio, to dla mnie taka skala jest po prostu brzydka -poziom detali jest marny i ogólnie niewiele widać. Szkoda marnować ładne kolorystycznie i mundurowo okresy (czyli w zasadzie większość przed XX wiekiem).
Tacy samurajowie na makiecie to takie małe kolorowe plamki.
Nie bez powodu na tzw.Zachodzie bardzo popularne wargamingowo są figurki 28mm -na nich można się wyżyć i wyglądają bardzo ładnie, poza tym łatwiej je porządnie zrobić, co jest ważną zaletą. Szkoda, że dla nas raczej cenowo niedostępne. _________________ "Nie ma zaś i nie może być innej drogi do rozwoju, jak naśladowanie jednostki wybitnej przez jednostki następne. A zatem nierówność stanowi konieczny warunek postępu." Feliks Koneczny
Mnie też odstrasza głównie cena...bo same figurki bardzo mi się podobają - kiedyś pewnie zrobię sobie coś niewielkiego na figurkach w tej skali, a na razie "wyżywam się modelarsko" zmniejszając zapasy 20mm w plastiku
Przy czym preferuję takie podejście, że jeżeli coś jest skrzanione w samej figurce to nie aprawiam tego na siłę, ale staram się tak pomalować i skomponować formację, żeby zbytnio nie rzucało się to w oczy np. malowałem ostatno BEF z 1914 roku na starym Airfixie (dodatkowo figurki były różnego pochodzenia i swoje już przeszły) - nie poprawiałem im karabinów i nie dodawałem brakujących chlebaków, kocy, manierek itp. - a po skończeniu wyglądają całkiem OK (przynajmniej dla mnie)
Dodam, że np. w skali 15mm (o 10mm nie wspominając) często brak jest właściwych proporcji pomiędzy częsciami ciała, a także występują uproszczenia ze względu na ograniczenia technologiczne spowodowane materiałem np. zbyt grube karabiny lub choćby pasy - co powoduje, że same figurki są nierealistyczne (co prawda paradoksalnie łatwiej je malować). _________________ pozdrawiam,
rrober
Ja naprawdę nikogo nie namawiam ...
Sam też nie będę robił samurajów w 10mm.
Chciałem tylko pokazać, że ta skala może być bardzo atrakcyjna.
Uważam, że samuraje ze zdjęcia powyżej, ustawieni po 10 na podstawce wyglądaliby bardzo atrakcyjnie.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach