Yelonky
Marzec 29, 2024, 12:52:27 pm *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum zostało uruchomione!
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Szyk legionu  (Przeczytany 14843 razy)
rafi
Członkowie klubu
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 569



Zobacz profil
« Odpowiedz #15 : Wrzesień 27, 2011, 12:58:56 pm »

-Po stratach kohorta powinna stawać się płytsza, a w drugiej kolejności węższa.

No właśnie to jest ciekawe - byłem na Polach Chwały i gadałem z kolesiami, którzy odtwarzają Legion XIV.
I wg nich jak centuria ponosiła straty, to jednak w pierwszej kolejności starano się utrzymać głębokość szyku i go zwężali.
Wynikało to z tego, że wymieniano zmęczonych żołnierzy z pierwszych szeregów na tych z tylnich i cały czas była rotacja.

Oczywiście trudno mi ocenić, jak wiarygodni są tacy goście i jak fachowa jest ich wiedza, ale zakładam, że jak już się w to bawią, to coś tam muszą na ten temat wiedzieć.

Zresztą cały sprzęt mieli bardzo profesjonalny - z bliska robiło to wrażenie.

Podczas inscenizacji fajnie wyglądał atak Celtów na szyk rzymski - po prostu odbili się od tarcz.     

Zapisane

"Nie chodzi o to, żeby zmieniać świnie przy korycie, tylko żeby im zabrać koryto."    JKM
Adam
Administrator
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 1636



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #16 : Wrzesień 27, 2011, 03:05:06 pm »

Niestety na ten moment nie wiem na czym się oprzeć, nie trafiłem na ślad "ostatecznej" wersji. Natomiast sądząc np. z szyków pod Farsalos armie Pompejusza i Cezara miały praktycznie taki sam front, chociaż liczebnie różnica mogła być nawet 2:1. Siłą rzeczy cezarianie musieli stać w znacznie płytszych szykach (i nie widać, żeby im to zaszkodziło) na tym samym froncie. Trudno mi uwierzyć, żeby stali w tak samo głębokich centuriach, bo odstępy między nimi stanowiłyby do połowy frontu -jak niby mieli wtedy walczyć. Mogę uwierzyć w jakieś niewielkie zwiększenie odstępów dla pokrycia szerszego frontu -ale powiedzmy kilka metrów (2-4m???), więcej to tworzenie dziur i narażanie się na porażkę. A nawet takie niewielkie niby przesunięcia osłabiały spoistość szyku i w skali takiej dużej bitwy, jak odstępów było ok.480, to statystycznie gdzieś to przeciwnik po prostu musi wykorzystać.

Bardziej mnie przekonuje, że częściej wymieniali szeregi stając płyciej i szybciej się męczyli -ale to powinno dać znać o sobie po dłuższym czasie, a do pewnego momentu mamy taką samą siłę na linii zwarcia.
Także, póki co, trzymam się wyliczeń dla wzgórza pod Ilerdą.
Zapisane

"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!