Pewnie masz rację, ale to malowniczo wygląda. Zresztą Amerykanie dosyć często są na zdjęciach z granatami na oporządzeniu - chyba, że to na potrzeby zdjęć robili? W wersji brytyjskiej znalazłem tylko jakiegoś Polaka z granatem przy pasie.

Niemcy bardzo często mają gdzieś poupychane swoje tłuczki do ziemniaków, ale to nie wisiało za łyżkę.

Może to jakaś specyfika Brytyjczyków, że tego nie robili?