Yelonky
Listopad 09, 2024, 02:11:16 pm *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum zostało uruchomione!
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 [3] 4   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra  (Przeczytany 21594 razy)
RAFII
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 32


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #30 : Maj 30, 2018, 08:33:34 am »

Masz rację. To tylko nasze wyobrażenie i prezentacja grubości pancerzy. Jak będę potrzebował coś sprawdzić to dam znać.
Zapisane
RAFII
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 32


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #31 : Lipiec 17, 2018, 06:44:19 am »

Mam jeszcze pytanka:
1) Na podstawie jakiej tabeli prowadzenia ognia (03?) przeprowadzacie ostrzał z działa czołgowego do celu którym jest piechota?

2) Automatycznie wykrywa się prowadzenie ognia, nawet jeżeli cel nie został dokładnie zlokalizowany. taki zapis jest pod tabelą prowadzenia ognia na 3 str. W modyfikatorach wykrywania jest: +3 cel strzela z broni ręcznej, PIAT ... Kiedy ma zastosowanie automatyczne wykrywanie ?

3) Jeżeli scenariusz zakłada bitwę 2 plutonów na 1 pluton to jak rozwiązaliście ruchy obu stron, gdzie jedna ma dwa razy więcej pododdziałów niż przeciwnik ?
Zapisane
Adam
Administrator
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 1640



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #32 : Lipiec 17, 2018, 10:19:01 am »

ad.1
Tak, tabelki 03/04.

ad.2
Jeżeli obserwator ma szanse widzieć cel, to zawsze (czyli np. jak cel będzie niewidoczny za wzgórzem, to mogą co najwyżej słyszeć, ale nie ostrzeliwać). Jeżeli nie udał się test na obserwację (z odpowiednimi bonusami), to wtedy obserwator ogólnie wie, że "gdzieś z tamtej strony strzelają". Taki cel niezlokalizowany można ostrzeliwać z minusami (w praktyce szansa na trafienie minimalna, ale można postraszyć).

ad.3
Ruch jest symultaniczny, więc nie ma problemu.
Zapisane

"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
RAFII
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 32


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #33 : Lipiec 17, 2018, 10:32:31 am »

W tabeli zapisane jest:"Testujemy za każdy cel i każdego obserwatora"

Czy to oznacza, że jak mam 9 żołnierzy w drużynie, która próbuje wykryć drużynę npla liczącą 10 figur to każdy obserwator rzuca 10 razy czy zobaczył ? 
Zapisane
RAFII
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 32


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #34 : Lipiec 17, 2018, 11:07:46 am »

Jeżeli zginie dowódca drużyny to w jaki sposób jest wyznaczany nowy dowódca ? Cyba, że z etatu jest nim asystent dowódcy.
Zapisane
Adam
Administrator
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 1640



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #35 : Lipiec 17, 2018, 11:26:16 am »

Zasadniczo testujemy za każdą drużynę 1 raz (to jest ten obserwator i cel), bez względu na to, ilu ma ludzi.

Jeżeli zginie sierżant, to przejmuje zastępca (zwykle dowódca sekcji kaemu). Jeżeli on też oberwał, to losujemy, czy ktoś dowodzi (ale to rzadko, ponieważ zasadniczo ranny wyda rozkaz do odwrotu). W sumie nie pamiętam, czy mieliśmy taką sytuację - jeżeli dwóch ludzi w drużynie jest rannych lub zabitych, to z reguł reszta drużyny jest też nieźle trafiona (co najmniej wystraszona) i nie bardzo jest kim dowodzić. Mogą zostać jacyś bohaterowie, którzy zdali z 5 testów, to wtedy są sobie sami sterem, żeglarzem i okrętem.
Zapisane

"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
RAFII
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 32


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #36 : Lipiec 17, 2018, 12:14:42 pm »

Dzięki za informację i wyjaśnienia.

Dopytuje się bo z Pawłem zamierzamy w sobotę zagrać na Waszych czyli "Nasza kompania" krótkie starcie na początek dla zapoznania się z zasadami.

Czy jest może coś (zasady) o czym nie wiem lub nie zostało w wersji 0.21 zapisane a stosujecie w grze?
Zapisane
Adam
Administrator
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 1640



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #37 : Lipiec 17, 2018, 03:47:16 pm »

Taki punkt dopisaliśmy:
Tabelka 03:
-1 strzelec pod ogniem z drugiego i nast. miejsc*

09.   Ogień z kilku pozycji
Umowne warunki określenia, czy ogień można liczyć jako ostrzał z innego kierunku:
Ponad 4 siły ognia; powyżej 60º od siebie ; dalej niż 50m od siebie (wzdłuż prostopadłej do osi ostrzału celu).

A tak generalnie, to proponuję iść na żywioł i nie przejmować się detalami. Naszym punktem wyjścia było kilka gier w "Operation Squad" / "Assault Platoon", gdzie spodobała nam się właśnie żywiołowa akcja, ale odrzuciliśmy prawie całą mechanikę i poza paroma punktami napisaliśmy na nowo.
Zapisane

"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
RAFII
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 32


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #38 : Lipiec 18, 2018, 06:55:11 am »

OK, dzięki.

Co do Twojej propozycji "iść na żywioł" to tak sobie pomyślałem, że będzie to najlepsze wyjście.

1) Czy jak żołnierz wyjdzie na otwartą przestrzeń (nie ma przeszkód miedzy obserwatorem a celem przy wykrywaniu) to traktujecie go jako widoczny automatycznie ? wg mnie to tak i tak przyjmowałem jak sam testowałem "Naszą kompanię".

2) Motywacja - jeżeli w drużynie jeden został zabity a dwóch jest "przykrytych ogniem" to ci przykryci ogniem testują motywację dwa razy ? raz za przykrycie ogniem a dwa za zabitego do 50m.

3) Czy sanitariusz oprócz dania możliwości przywrócenia motywacji do 50m daje jeszcze jakieś bonusy?

4) W jaki sposób dowódca (plutonu czy drużyny) przywraca motywację? 
Zapisane
Bayard
Członkowie klubu
Zaawansowany użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 361



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #39 : Lipiec 18, 2018, 08:50:28 am »

1) Nie, makieta jest siłą rzeczy uproszczona, nie da się oddać wszystkich elementów terenu, a żołnierz będzie się starał jak najbardziej ukryć. Będzie wykorzystywał wysoką trawę, przewrócony pniak, zagłębienia terenu, których nie wystawiamy. Dodatkowo obserwator mógł akurat spojrzeć w inne miejsce i go nie zauważyć itd, jest mnóstwo czynników, któe mogą sprawić, że żołnierz na otwartym terenie będzie nadal niewidoczny, dlatego w takiej sytuacji też wykonujemy rzut, tylko że bez minusów wynikających z osłony.

2) Dokładnie. Jeśli jest to pierwszy raz, kiedy zostali ostrzelani, to mogą nawet testować 3 razy- za ostrzał, przykrycie ogniem i rannego/zabitego kolegę.

3) Na to niech odpowie Adam

4) Pozwala na wykonanie testu motywacji jednego żołnierza ze swojego oddziału na kolejkę (dowódca kompanii może chyba motywować 2 żołnierzy na turę, oczywiście w sensownym zasięgu, a nie na drugim końcu pola bitwy). Jeśli test się powiedzie, przywraca jeden poziom motywacji (jeśli żołnierz był spanikowany, staje się przestraszony, jeśli był przestraszony, może działać normalnie).
Zapisane

RAFII
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 32


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #40 : Lipiec 18, 2018, 09:19:13 am »

OK, dzięki.

ad1 - jasne i sensowne, tak myślałem.
ad2 - masz rację. ostrzał z broni ręcznej, km też powoduje przeprowadzenie testu. Logiczne.

ad 4 - jasne.

1) czy może to być dowódca plutonu czy dowódca drużyny czy obaj to mogą zrobić (tylko jeden test na turę?) ?

2) czy drużyna po wykonaniu całego ruchu (ostrożny/ marsz/ bieg) może wykonać rozpoznanie ? czy jak wykryją cel to mogą strzelać ? chodzi mi o ilość czynności jakie można wykonać w turze. Jeżeli cały cas swojej tury poruszali się to nie powinni mieć czasu na inne czynności.

3) punkt 02. mówi o obszarze widoczności. Czy zdefiniowaliście ten obszar np. 45stopni od punktu obserwacji.
Zapisane
Adam
Administrator
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 1640



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #41 : Lipiec 18, 2018, 09:54:05 am »

ad.3
Sanitariusz poza motywacją zajmuje się rannymi. Wtedy inni nie muszą im pomagać.

Nowe
ad.1
Jeżeli są blisko i chcą tego samego żołnierza motywować, to mogą w tej samej turze, ale to raczej rzadkość.

ad.2
Przyjęliśmy, że drużyna może wszystko - ruszać się, strzelać, obserwować. Wiem, że to w praktyce trochę niedobrze, ale znakomicie poprawia płynność gry i eliminuje wiele problemów związanych z dzieleniem akcji.
Na uzasadnienie (dopisywanie teorii do praktyki ) mogę dodać, że w założeniu grupa (drużyna) robi jednocześnie różne rzeczy - ktoś tam obserwuje, ktoś się przemieszcza (w praktyce przecież nie wszyscy na raz), ktoś inny osłania ogniem. A ponieważ wystarczy jeden, żeby coś zauważyć i dać znać kolegom, to nie ma problemu. Tak samo ostrzał rzadko jest prowadzony przez wszystkich naraz - raczej tylko kilku z drużyny będzie strzelało w tym samym momencie, a nawet patrząc np. na filmy z Ukrainy czy Syrii, to może być jeden i nie przez cały czas.

ad.3
Nie definiowaliśmy. Zwykle to wychodzi naturalnie - idziemy w jakąś stronę, to tam jest oś naszej obserwacji. Czasami wskazujemy, że jakiś obszar jest obserwowany (bo np. wysłaliśmy żołnierza na flankę do osłony). Można się bawić w wyznaczanie obszaru w każdym ruchu, ale nie mieliśmy takiej potrzeby - poza obserwatorami korzystającymi z lornetek.
Ważne, że jak gdzieś prowadzimy ogień, to tam na pewno jest skupienie uwagi - tutaj dodatkowa uwaga: jeżeli npl wycofał się lub przestał strzelać, to wykonujemy test, czy na pewno strzelający to zauważyli  - i czasami jeszcze parę kolejek zdarza im się kontynuować ogień do celu, którego już nie ma. Chodzi o pokazanie tego, co powyżej - ostrzał prowadzony jest nierówno, gęściej, rzadziej, z krótszymi i dłuższymi przerwami (bo trzeba przeładować, pogadać, coś się zacięło itp.). W stresie i małej widoczności (trzeba pamiętać, że nasze "zobaczenie" nie oznacza, że wszystko wiemy, tylko, że zorientowaliśmy się, że jakaś grupa gdzieś jest, ona się ukrywa, przemieszcza itd.). Takie postrzeganie realnego zamieszania na polu walki daje miły dla mnie pogląd na to, co się właściwie dzieje.
Zapisane

"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
RAFII
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 32


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #42 : Lipiec 20, 2018, 01:18:56 pm »

W tabeli 03. prowadzenie ognia jest modyfikator: -3 ostrzał niezlokalizowanego celu.

Kiedy należy zastosować ten modyfikator ?
Zapisane
Bayard
Członkowie klubu
Zaawansowany użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 361



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #43 : Lipiec 20, 2018, 01:53:56 pm »

Gdy np. strzelasz do budynku, ale nie wiesz, czy ktoś w nim jest, bo nikogo tam nie wykryłeś. Jeśli nikogo tam nie było, no to nic się nie dzieje, ale jeśli faktycznie zajmowały go jakieś oddziały, to do wszystkich modyfikatorów, jakie normalnie by miały zastosowanie, dodaje się także ten. Sprawia to że bardzo ciężko jest kogoś trafić przez taki ostrzał, ale istnieje na to jakaś szansa.
Zapisane

RAFII
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 32


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #44 : Lipiec 24, 2018, 07:16:49 am »

Bayard,

Moje pytanie było:
Motywacja - jeżeli w drużynie jeden został zabity a dwóch jest "przykrytych ogniem" to ci przykryci ogniem testują motywację dwa razy ? raz za przykrycie ogniem a dwa za zabitego do 50m.

Twoja odpowiedź:
Dokładnie. Jeśli jest to pierwszy raz, kiedy zostali ostrzelani, to mogą nawet testować 3 razy- za ostrzał, przykrycie ogniem i rannego/zabitego kolegę.

Napisałeś mi, że test motywacji za ostrzał pierwszy raz. To oznacza, że jak zostaną ostrzelani niecelnie np. broń ręczna, kaem po raz drugi z tego samego miejsca to nie testujemy na ich motywację ?

Przywracanie motywacji
Motywację można przywrócić (podnieść o poziom) w przypadku ustania wszelkiego zagrożenia ...

Czy przerwa w ostrzale przez npla przez całą turę można zakwalifikować za "ustanie wszelkiego zagrożenia" ? na obecnej pozycji za np. Normandzkim żywopłotem ?
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!