Yelonky
Kwiecień 20, 2024, 02:08:36 pm *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum zostało uruchomione!
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Korwin musi odejść  (Przeczytany 2595 razy)
Adam
Administrator
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 1636



Zobacz profil Email
« : Maj 11, 2015, 09:32:09 am »

Dlaczego widać, że Korwin musi odejść? A na przykład dlatego, że jak znowu poszło mu jak zwykle, to produkuje takie wypowiedzi:
Cytuj
Teraz będziemy musieli się razem z panem Kukizem zastanowić, co dalej robić.
A w czasie kampanii wyborczej nie omieszkał deprecjonować właśnie p.Kukiza - bo konkurent do podobnego elektoratu. Jadąc od dawna takimi torami (zakładanie kolejnych partii, bo z kimś tam się nie dogadywał, znane wyskoki w mediach itp.) szanse na sukces formacji, którą podobno popiera, zwyczajnie zmniejsza. Podobno jest inteligentny, więc jeżeli nie potrafi się zmienić, powinien zrezygnować z działalności politycznej i ograniczyć się do dziennikarstwa. Jeżeli tego nie robi, to widzę takie możliwości:
-jest niepoczytalny i nie potrafi zauważyć konsekwencji swoich działań (demencja?)
-ma tak rozbuchane ego, że uważa, że nikt poza nim nie potrafi zrealizować programu UPR (co wpisuje się poniekąd w niepoczytalność)
-świadomie działa na szkodę

A tak przy okazji, to blisko 30% na kandydatów antysystemowych, to pocieszający wynik. Jeżeli to się przełoży na wyniki wyborów parlamentarnych, to mogą nieźle narozrabiać. Pod warunkiem, że te środowiska będą potrafiły współpracować w kwestiach zasadniczych, a nie zwalczać się w jakiś drugorzędnych kwestiach (Korwin jest tutaj anty-mistrzem) i stworzą sprawne struktury organizacyjne.
« Ostatnia zmiana: Maj 12, 2015, 11:02:41 am wysłane przez Adam » Zapisane

"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
Alecki
Członkowie klubu
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 823


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Maj 11, 2015, 10:56:27 am »

Moim zdaniem chodzi o ego, ale zarzut, że wpisuje się to w niepoczytalność jest moim zdaniem o tyle nietrafiony, że w takim razie niepoczytalność należałoby zarzucić wielu innym politykom czy też ludziom nie związanym z polityką, których ego jest rozbuchane. A takich nie brakuje.

Ponadto nie zauważyłem, żeby Korwin w jakiś szczególny sposób deprecjonował p.Kukiza.
Raczej widziałem jak sobie obaj panowie na wzajem "słodzili".
Raz tylko w "debacie" "Jeden z dziesięciu" widziałem jak Korwin "zaatakował" koncepcję JOW'ów, ale żeby zaraz określać to jako deprecjonowanie osoby p.Kukiza, to mocna przesada.
Zapisane
Adam
Administrator
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 1636



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #2 : Maj 11, 2015, 11:24:21 am »

Biorąc pod uwagę, że to była jedyna "debata" (raczej publiczne spotkanie kandydatów), to skupianie się przez Korwina na atakowaniu Kukiza (nikogo innego tak nie wyróżnił) było bardzo znaczące. Kukiz zresztą dobrze to zrozumiał, bo dosyć stanowczo odniósł się do takiego postępowania. Tym bardziej żenujące są teraz umizgi Korwina, który próbuje podpiąć się do cudzego sukcesu, będąc w gruncie rzeczy tylko petentem.
Zapisane

"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!