Yelonky
Marzec 28, 2024, 12:12:45 pm *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum zostało uruchomione!
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: walka o wieś/zabudowania  (Przeczytany 11016 razy)
Adam
Administrator
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 1636



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #15 : Grudzień 25, 2010, 01:37:00 pm »

Działa pułkowe zadają dodatkowe straty -strzelasz z bonusem z piechoty. Możesz policzyć, ile to wychodzi, ale przy typowym batalionie chyba nie tak mało. Być może trzeba zmienić bonus, ale straty są. Generalnie działami pułkowymi raczej się dotychczas nie zajmowaliśmy, stąd uproszczone ich działanie w mechanice. Jeżeli uważasz, że warto, to zaproponuj coś.
Zapisane

"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
Darek
Członkowie klubu
Użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 53


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #16 : Grudzień 27, 2010, 08:17:49 pm »

W zasadniczej kwestii tematu uważam, że jak najbardziej w sytuacji gdy cześć wioski jest atakowana wsparcia udzielają żołnierze znajdujący się obok atakowanego oddziału. Sektor, tak jak go rozumiem, to raczej "mityczne" pojęcie stworzone w celu ułatwienia sobie zabawy ale nic nie ograniczające. Jeśli jest on tak postrzegany to proponuję stworzyć kontury wioski np sznurkiem i określić, że np na 5cm nie może być więcej niż 8 żołnierzy - wtedy będzie raczej jasne jak oddziały się mogą wspierać. Te nasze mityczne sektory to nie są samotne wyspy które może przeciwnik opłynąć, wręcz przeciwnie jak te oddziały "zejdą" z kursu to trafią na rafy innych oddziałów. Można dywagować jakie to wsparcie jest, ale my mówimy tu o 5%! To ja już bardziej bym się spodziewał dyskusji na temat tego współczynnika a nie czy w ogóle można go tutaj uwzględniać. Mówimy tutaj też o szczególnej sytuacji gdzie jeden batalion atakuje na zajętą wioskę – w naszej bitwie i tak byśmy nie doliczyli tych 5% bo w wiosce było za mało żołnierzy – ale w sytuacji standardowego obsadzenia po ok batalion na sektor to jak najbardziej mieliby oni wpływ na walkę jaka rozgrywa się pod ich nosem gdy sami nie są angażowani. Jeśli są wątpliwości co do ułożenia wioski to zastanówmy się jak ułożyć te sektory przed rozpoczęciem walk – jeden może bardziej wystawać, może go nie być albo będzie stał samotnie – i wtedy obiekcie będą miały uzasadnienie.
Co do twierdzenia o tym drugim batalionie który mógłby zaatakować a stal w czworoboku. To był on z tego co pamiętam w odległości przynajmniej 5-10 minut marszu w momencie uderzenia batalionu, który atakował. Dlatego żołnierzy zajmujący skrajną część mitycznego sektora jak najbardziej mogli aktywnie uczestniczyć w odpieraniu szturmu (nie mówimy tu przecież o całym batalionie).

Tyle mojego, po za bitwą.
Zapisane
Adam
Administrator
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 1636



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #17 : Grudzień 27, 2010, 11:27:28 pm »

Zgadzam się, że mitologizowanie sektora jest błędne. Z resztą też się zgadzam.
Zapisane

"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!