Muszę przyznać się do malkontenctwa. Większość plakatów w mojej okolicy została posprzątana. Trochę zostało tu i ówdzie, ale jakby znacznie mniej niż zazwyczaj. Próbowałem typować, którzy kandydaci byli porządniejsi, ale próbka wykazała, że każdy zostawił po trochu, więc, żeby nikogo nie obrazić ani nie pochwalić ponad miarę, muszę wszystkich przeprosić za moje niecne przypuszczenia. Jest lepiej niż bywało, tak trzymać, Panie i Panowie. Kłaniam się nisko.
P.S. Żeby jeszcze tak administrowali, jak posprzątali... Tak 5% błędów, a reszta na temat...