Z wszystkimi prowadzili wojny i wszystkim odebrali jakieś terytorium (nie wiem na ile dotyczy to Argentyny, ale z nią na pewno mieli "zimne wojny" o tereny na południu - w Patagonii, gdzie w bólach ustalano granice).
Ale mi chodzi o duch podboju, rozszerzania granic widoczny na każdym kroku w ich historii wojskowej.
A na marginesie:
Zagadka - jakiego kraju to żołnierze ?