http://nowadebata.pl/2012/09/14/niemcy-w-kleszczach-unii-walutowej-czesc-1/W lawinie artykułów i komentarzy dotyczących kryzysu wspólnej waluty europejskiej niczym refren powtarza się opinia, że na euro najbardziej skorzystali Niemcy, że to oni są największymi beneficjentami europejskiej unii monetarnej etc. etc. Pogląd ten głosi niemal cała polska klasa polityczno-ideologiczno-publicystyczna, od „Krytyki Politycznej” przez „Rzeczpospolitą” „Gazetę Wyborczą” i „Gazetę Polską” do „Naszego Dziennika”; wszyscy jak jeden mąż powtarzają, że dla Niemiec euro to istne dobrodziejstwo, za które powinni być wdzięczni europejskim przyjaciołom. Nie pokazują, jaki jest mechanizm odnoszenia tych korzyści; nie tłumaczą związków przyczynowo-skutkowych, a jedynie powtarzają w kółko te same slogany, co najwyżej wskazują na korelację pewnych zjawisk, błędnie biorąc ją za związek przyczynowo-skutkowy.