Yelonky
Marzec 28, 2024, 03:51:44 pm *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum zostało uruchomione!
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: O potrzebie wspólnej polityki historycznej Żydów i Polaków  (Przeczytany 8822 razy)
Alecki
Członkowie klubu
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 823


Zobacz profil
« : Marzec 03, 2013, 09:45:21 pm »

http://www.panstwo.net/2501-o-potrzebie-wspolnej-polityki-historycznej-zydow-i-polakow

Tekst Dawida Wildsteina, syna Bronisława.
Co o tym myślicie ?
Zapisane
Adam
Administrator
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 1636



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1 : Marzec 04, 2013, 12:50:14 pm »

Ciekawy tekst. Zasadniczo zgadzam się, ale pytanie, na ile ten głos jest reprezentatywny dla Żydów? Obawiam się, że zwolennicy wspólnej linii niemiecko-żydowskiej dysponują większą siłą, a co najmniej silniejszym głosem. Oby rozsądek Wildsteinów zwyciężył. Jednak do kompletu potrzeba również zwycięstwa rozsądku wśród polskich elit (a właściwie ich odrodzenia). Wygląda na to, że z obu stron wyjście sobie naprzeciw wymaga najpierw solidnych porządków na własnym podwórku.

Niestety, polską świadomość niszczą wcale nie obcy, ale rodzimi lokaje - o czym też słusznie pisze p.Dawid. Wydaje mi się zresztą, że atak na postawę Polaków w czasie II wś i nie tylko, przynajmniej na razie, nie przyniesie w Polsce specjalnych skutków, poza wzrostem nastrojów antyżydowskich. A co będzie później, czas pokaże. Bezpośrednie ataki tego typu raczej nie są efektywne - w czasie zaborów przeszłość Polski też atakowano i skutki były krótkotrwałe (trochę ludzi się zrusyfikowało lub zniemczyło). Niestety jest to wzmocnienie budowania obrazu Polski jako kraju, z którym nie warto się utożsamiać. Dużo ludzi się na to łapie, co smutne, tym bardziej, że główną przyczyną jest ignorancja oraz naiwna wiara, że to co pokazują w mediach, "to tak naprawdę...". Inna kwestia to skutki ataków na zewnątrz, ale tutaj, paradoksalnie, niespecjalnie bym się przejmował. Dla tzw. Zachodu od dawna byliśmy, i nadal jesteśmy, krajem i narodem ubocznym, z którym nie trzeba się liczyć, a który sprawia ciągle kłopoty. Co za różnica, czy swoją postawę podłechcą sobie jakimś mitycznym usprawiedliwieniem? Dopóki jesteśmy słabi, to i tak wszystko jedno, a jeżeli, co daj Boże!, odzyskamy trochę siły, to i tak będą z nami rozmawiać, bo polityka to gra siły, a nie sentymentów.

W nawiązaniu polecam tekst sprzed 11 lat:
http://ojczyzna.pl/Arch-Teksty/BRODA-R_Zydzi-i-Polacy.htm

Fragment:
Cytuj
Dzisiaj natomiast musimy uznać, że wielowiekowe doświadczenie naszego współżycia z Żydami po prostu się nie udało, że jest coś co sprawia, że do siebie nie pasujemy. Gdy analizujemy własną postawę, to mamy prawo powiedzieć, że nie ma w historii ludzkości podobnego przykładu, by inny naród dał od siebie drugiemu narodowi tyle, ile Polacy dali Żydom. Jeżeli więc nawet to nie przyczynia się do zmiany nastawienia, jeżeli nie ma  elementarnej wdzięczności, a są fałszywe i niesprawiedliwe oskarżenia, jeżeli nie ma przeproszenia, a są niekończące się pretensje i w ślad za tym obłędne, często bezczelne żądania, to...., ....to trzeba powstrzymać emocje i nie wystawiać drugiej stronie rachunku, w którym nawet nie jesteśmy w stanie wycenić ani własnych zasług, ani krzywd. Trzeba postąpić tak, jak postępuje się w stosunkach międzyludzkich, gdy pojawiają się autentyczne trudności i wyczerpane są wszystkie racjonalne możliwości ich przezwyciężenia - trzeba się rozstać, nie zamykając drogi do zmiany tego stanu rzeczy w przyszłości. Trzeba więc zamrozić wszelkie kontakty ze zorganizowanymi środowiskami żydowskimi, które realizują obecną linię, trzeba odsunąć z polskiego życia publicznego wszystkie osoby, które obrażając nas świadomie budują niechęć do Żydów. Takiego podejścia nie wolno zadekretować, a tym bardziej instytucjonalizować - to należy realizować praktyką powszechnego bojkotu.  Jednocześnie trzeba otwierać się na wszelkie pozytywne objawy, które obiecują wejście na drogę Prawdy i tworzenie warunków do harmonijnego współżycia. W takiej sytuacji szczególnie ważnym zadaniem musi być pielęgnowanie kontaktów i przyjaźni z Polakami, którym świadomość i duma z własnych żydowskich korzeni nie przeszkadza identyfikować się w pełni z Polskim Narodem. Bardzo chciałbym, by ktoś znalazł lepsze rozwiązanie - to rozwiązanie musi jednak uwzględniać pilną potrzebę przełomu. Dzisiejsza sytuacja nie może już trwać - nasz drugi policzek jest bardzo obolały, a trzeciego  naprawdę nie mamy.

Może właśnie widać jaskółki zmian na lepsze?
Zapisane

"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
maciek
Członkowie klubu
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 787



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #2 : Marzec 04, 2013, 02:59:46 pm »

Moim zdaniem nie ma kogoś takiego jak "Żydzi", z którymi należałoby nawiązywać współpracę lub ich zwalczać.
Wildstein junior prezentuje tutaj głos obywateli polskich, zainteresowanych dobrem kraju, w którym żyją. To że akurat jest on Żydem to czysty przypadek.
Tacy ludzie mają wspólny cel i zjednywać sobie ich nie trzeba.

Drugą grupą są środowiska skupione wokół Światowego Kongresu Żydów, które świadomie i konsekwentnie dezawuują Polskę, licząc na uzyskanie tzw. "odszkodowań" za mienie żydów zabitych podczas wojny światowej. Poprzez książki Grossa, Całej, filmy takie jak "Pokłosie", programy Lisa dążą one do wytworzenia w obywatelach polskich poczucia winy za rzekome zbrodnie na żydach, poczucia winy, które zmyte może być dopiero poprzez zgodę na wypłacenie Kongresowi żądanej przez niego sumy. Ta suma już padła - to 64 miliardy dolarów.
Tu trzeba wyraźnie powiedzieć - jest to grupa nowoczesnych piratów, żyjących z ograbiania państw i żadne próby zjednywania ich sobie nie mają sensu. Ich po prostu nie da się ugłaskać. Nie spoczną dopóki nie osiągną swego celu.
Oczywiście powstaje pytanie czy ich poplecznicy w Polsce zostali opłaceni albo są mamieni obietnicami udziału w zyskach, czy też są to tzw. "pożyteczni głupcy". W pierwszym przypadku nic nie da się zrobić. W drugim - można ich uświadamiać.
Zapisane

pozdrawiam,
maciek
Alecki
Członkowie klubu
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 823


Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Marzec 04, 2013, 03:18:25 pm »

Myślę, że większość to jednak "pożyteczni idioci".
Zapisane
maciek
Członkowie klubu
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 787



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #4 : Marzec 04, 2013, 03:34:08 pm »

Taki młody sztur to może i tak.
Ale stara gwardia - urban 3rp, szajka z żihu, gazeciarze, itp. to raczej są na etacie.
Zapisane

pozdrawiam,
maciek
Adam
Administrator
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 1636



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #5 : Marzec 04, 2013, 07:14:42 pm »

Cytuj
Moim zdaniem nie ma kogoś takiego jak "Żydzi", z którymi należałoby nawiązywać współpracę lub ich zwalczać.
Tak samo jest z każdym innym narodem - z Niemcami i Rosjanami też musimy jakoś żyć, podobnie z Czechami, Litwinami, Ukraińcami etc. Żydzi są wyjątkowym narodem, ponieważ mniejszość stanowią niewielką, ale ich wpływy są spore. Z każdym rozsądnym należy współpracować, a agresywnych należy zwalczać. Tyle.
To można stosować zarówno w makro, jak i w mikroskali - gdybym pojechał do Syrii, to z pokojowo nastawionymi, sympatycznymi ludźmi bym chętnie rozmawiał i w miarę możności im pomagał, a z takimi, co by do mnie strzelali nie, a w razie potrzeby musiałbym pewnie do nich strzelać.
Zapisane

"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
Piotrek
Członkowie klubu
Użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 59


Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : Marzec 04, 2013, 07:20:40 pm »

W ŻIHU nie ma szajki. Znam kilkoro osób stamtąd, są to rzetelni naukowcy i miano szajki ich obraża. Nie ma czegoś takiego jak linia niemiecko-żydowska. Tkwię w niemieckim środowisku od kilku lat i przyglądam się temu na co dzień. Nikt nie chce tam relatywizować niemieckiej winy za Holockaust. W Polsce przed i po wojnie istniała niechęć do Żydów - temu (chyba ) nikt nie zaprzeczy. No ale może jestem dobrze opłacanym, użytecznym idiotą.
Zapisane
maciek
Członkowie klubu
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 787



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #7 : Marzec 04, 2013, 08:53:10 pm »

Cytuj
W ŻIHU nie ma szajki. Znam kilkoro osób stamtąd, są to rzetelni naukowcy i miano szajki ich obraża.
Jesteś pewien, że wszyscy są rzetelni ?
http://kompromitacje.blogspot.com/2012/06/alina-cala-na-tropie-antysemitow.html
http://kompromitacje.blogspot.com/2012/04/zyd-lejbus-przez-polskie-chlopstwo.html
http://kompromitacje.blogspot.com/2012/04/joanna-tokarska-bakir-cytuje-wojciecha.html
Zapisane

pozdrawiam,
maciek
Alecki
Członkowie klubu
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 823


Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : Marzec 04, 2013, 09:12:29 pm »

W Polsce przed i po wojnie istniała niechęć do Żydów - temu (chyba ) nikt nie zaprzeczy.

Piotrze tylko co z tego ma wynikać ?
Istniała też niechęć Żydów do Polaków.
Tak jak Ukraińców czy Niemców do Polaków i na odwrót.
Zapisane
maciek
Członkowie klubu
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 787



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #9 : Kwiecień 16, 2013, 08:55:42 am »

Rzetelny historyk z ZiH-u udziela wywiadu:
W pewnym sensie Polacy są odpowiedzialni za śmierć wszystkich 3 milionów Żydów – obywateli II RP – mówi historyk z Żydowskiego Instytutu Historycznego Alina Cała
Całość tutaj:
http://www.rp.pl/artykul/310528.html


W tle - 64 miliardy dolarów do podziału.
Zapisane

pozdrawiam,
maciek
Alecki
Członkowie klubu
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 823


Zobacz profil
« Odpowiedz #10 : Kwiecień 16, 2013, 11:23:52 am »

Ktoś jeszcze traktuje poważnie te panią ?
Zapisane
Adam
Administrator
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 1636



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #11 : Kwiecień 17, 2013, 02:24:07 pm »

Cytuj
W tle - 64 miliardy dolarów do podziału.
Pamiętam wywiad z panem Weissem, podobno wielkim przyjacielem Polski  Z politowaniem, który napomknął, że te 64 miliardy to tak naprawdę tylko część należności, jakieś 10-20% tego, co by się należało, ale z racji na trudną sytuację itp., to w ramach naszej przyjaźni ujdzie...
Jeżeli tacy ludzie są "naszymi przyjaciółmi", to jakie roszczenia mają wrogowie?
Zapisane

"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
maciek
Członkowie klubu
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 787



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #12 : Listopad 05, 2013, 03:58:03 pm »

No i prof. Finkelstein pozamiatał.


* finkelstein.png (349.71 KB, 589x457 - wyświetlony 246 razy.)
Zapisane

pozdrawiam,
maciek
Adam
Administrator
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 1636



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #13 : Listopad 06, 2013, 10:18:59 am »

Te tysiąc lat zgodnego współżycia mnie rozbraja. Widać, że dziennikarz uwarunkowany. Przecież nawet sami Żydzi propagują twierdzenia o "odwiecznym, wysysanym..." itd. No to decyzja - albo zgodne współżycie, albo "odwieczny, wysysany". Obie wersje równie fałszywe.
Jeżeli już mamy kreować pozytywną propagandę, to wystarczy propagować pozytywne sytuacje dla obu stron, wystarczy ich do tworzenia dobrego wrażenia, bez sztucznych stwierdzeń.
Zapisane

"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
maciek
Członkowie klubu
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 787



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #14 : Luty 10, 2014, 10:32:16 am »

Dziki Kamień Jr celnie:
http://tinyurl.com/nzu6x8n
Zapisane

pozdrawiam,
maciek
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!