Adam
Administrator
Weteran
Offline
Wiadomości: 1636
|
|
« Odpowiedz #1 : Listopad 08, 2010, 11:57:47 am » |
|
Kilka uwag po skończonej bitwie:
1.Nowe klasy piechoty i artylerii nie generują zauważalnych problemów, a dają większą rozpiętość podziału, więc jest ok. 2.Sumowanie przewag -ze względu na specyfikę przebiegu jest pewien problem z oceną (walki wąskimi szykami), ale wydaje mi się, że problem zastosowania jest niewielki, a przynajmniej u mnie wywołuje bardziej całościowe spojrzenie na walkę, tzn. zastanawiam się jak cały szyk powinien zachować się w jej wyniku. To chyba dobrze, chociaż nie wiem, jak wrażenia innych. 3.Zmiana czasu ruchu -ok. 4.Zmiana dystansu ruchów -nie jestem pewien, z jednej strony większa dynamika ruchu i mniejszy problem z linią, ale zjada jednak sporo przestrzeni.
5.Na moim odcinku zachodziło dziwne zjawisko spychania kawalerii przez piechotę. Szło opornie, powoli, z pewnymi stratami, więc w sumie chyba ok. z punktu widzenia mechaniki, ale mam wrażenie, że nie czytałem o takiej sytuacji. Jeżeli się mylę, niech mnie ktoś poprawi, ale jeżeli nie, to pytanie, czemu tak nie robiono? Czy kwestia strat w jeździe w zamian za trochę czasu jest wystarczającym argumentem za niestosowaniem jej do takiego zadania (taktyczne opóźnianie marszu piechoty)? A może to piechota nie powinna maszerować naprzód wobec wrogiej jazdy? A może w ogóle się niepotrzebnie przejmuję, bo w końcu ca.4800 kawalerii, ponosząc spore straty, zyskało ze 2 godziny opóźniając 7200 piechoty i zadając podobne straty?
|