Yelonky
Marzec 28, 2024, 09:43:40 am *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum zostało uruchomione!
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 [3]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: manewry kawalerii  (Przeczytany 22780 razy)
Bayard
Członkowie klubu
Zaawansowany użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 358



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #30 : Grudzień 26, 2013, 11:33:02 pm »

Zgodnie z tym, co pisze Nafziger, 141 sekund to zajmuje pierwotny manewr, czyli rozwinięcie kolumny szwadronów w linię. Natomiast w przypadku sformowanej linii, która ma wykonać marsz rotami w lewo lub prawo, to wykonanie owego zwrotu zajmuje maks 20 sekund, potem marsz na wyznaczoną pozycję i przywrócenie frontu- znowu maks 20 sekund. Z tym, że manewr ten należało by przeprowadzać szwadronami- dopiero gdy pierwszy szwadron będzie w marszu, rusza drugi. Inaczej by się zakorkowały. Że pole bitwy to nie plac manewrowy to jasne. Aby ten manewr osłonić i zamaskować, zapewne zostali by wydzieleni flankierzy. Zanim przeciwnik by się zorientował i zareagował, cała linia była by już w trakcie marszu rotami, a widząc zagrożenie, była by w stanie przywrócić front w ok. 15 sekund i odpowiedzieć zorganizowaną szarżą na jazdę wroga. Tak więc taki manewr teoretycznie jest możliwy przy śmiałym dowódcy i w miarę doświadczonych żołnierzach
Zapisane

Adam
Administrator
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 1636



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #31 : Grudzień 27, 2013, 08:43:02 am »

Teoretycznie to wszystko jest możliwe. Jak kiedyś wyjaśniał Andrzej na 300m z karabinu trafia 99,9% strzałów.
Odnośnie czasu, to niech będzie 20sek. na zwrot i 20 sek. na powrót do linii (żołnierze dobrze wyszkoleni, teren nie przeszkadza, pociski wroga nie przeszkadzają, nerwy mają stalowe), muszą jeszcze przejechać 200-300m, powiedzmy kłusem, czyli dalsze min.60 sek. To razem 100 sek. Czysto teoretycznie przeciwnik w tym czasie przejedzie ponad 300m, nawet licząc 20-30sek. na reakcję. A przecież manewrujący potrzebują jeszcze wydać rozkaz do kontrszarży i trochę się rozpędzić.

Jak dla mnie, widać z tych teoretycznych wyliczeń jedną rzecz o jakimś znaczeniu praktycznym - im dalej od wroga wykonujemy taki manewr, tym większa szansa, że się uda. Jest też taka odległość przy której nie uda się prawie na pewno.

Dodam jeszcze, że nie bardzo wierzę, że garść flankierów może sobą zasłonić manewr kilku szwadronów. Kępa drzew, zagłębienie terenu, dym z dział - owszem, ale flankierzy?
Zapisane

"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
Alecki
Członkowie klubu
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 823


Zobacz profil
« Odpowiedz #32 : Grudzień 28, 2013, 08:53:12 pm »

Adamie, moim zdaniem poruszyłeś zasadniczą kwestię. Czyli jakość wojska. Im wyższy poziom wyszkolenia i dyscypliny tym większa szansa na uzyskanie sukcesu w ramach tego typu manewrów. W kilku książkach dotyczących epoki spotkałem się z opisem, że np. brytyjscy kawalerzyści często przewyższali indywidualnymi umiejętnościami swoich francuskich przeciwników, jednak siła francuskiej jazdy leżała przede wszystkim w wysokiej dyscyplinie podczas wykonywania manewrów.
Zapisane
Santa
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 2


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #33 : Kwiecień 18, 2014, 12:39:13 am »

Są też przykłady zastosowania takiego manewru w boju i to przez ciężką kawalerię. Pod Marengo do ataku na kolumnę Zacha formowała się w ten sposób jazda Kellermana (pułki kawalerii i dragoni). Tutaj nie było co prawda zagrożenia ze strony jazdy austriackiej (a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo), a piechota, była raczej zajęta Francuzami. Z drugiej strony mogli widzieć jazdę (szczególnie Ci, którzy znajdowali się na lewym skrzydle).
Drugi przypadek, to szarża dywizji d'Hatpoula pod Dwórznem. I tam już to mogło się odbywać pod okiem rosyjskiej kawalerii (2 pułki huzarów).
Zapisane
Bayard
Członkowie klubu
Zaawansowany użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 358



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #34 : Marzec 31, 2018, 10:52:21 am »

Trochę nekromancji Już dawno widziałem ten filmik, ale ostatnio sobie o nim przypomniałem- szarża francuskiej Gwardii Republikańskiej według regulaminu z epoki napoleońskiej. Galopują oczywiście znacznie dłużej, niż przewidywał regulamin (max 100 metrów przed wrogiem), dlatego szyk zaczyna się rozjeżdżać, ale i tak robi wrażenie

https://www.youtube.com/watch?v=KLb2Nmzp-pA
Zapisane

Adam
Administrator
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 1636



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #35 : Kwiecień 02, 2018, 08:59:52 pm »

Bardzo interesujący filmik. Szczególnie ujęcia z góry dają pewne wyobrażenie.
Zapisane

"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
Strony: 1 2 [3]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!