Yelonky
Marzec 29, 2024, 06:27:57 am *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Forum zostało uruchomione!
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Raport z kampanii na Wołyniu  (Przeczytany 4591 razy)
Adam
Administrator
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 1636



Zobacz profil Email
« : Kwiecień 18, 2012, 01:44:14 pm »

Postaram się co jakiś czas uzupełnić opis kampanii, a tymczasem zakładam wątek do spisywania wrażeń moich i graczy.
Na początek mapa ogólna przebiegu i skrótowy opis. Mapkę można sobie powiększyć (prawy klik - pokaż obrazek). Zaznaczyłem tylko ruchy większych sił, bez wydzielonych oddziałów, poza jednym rosyjskim spod Lubieszowa, ponieważ był dosyć istotny, a nie zaciemnia reszty. Na zielono Rosjanie, na niebiesko Sasi, na żółto Austriacy. Podkreślone miasta to bazy, przerywane podkreślenie oznacza małą bazę - punkt pośredni na liniach komunikacyjnych.

Strony rozpoczynały działania w różnych momentach. Sasi od rana 17.VII.1812, Rosjanie (Tormasow) od wieczora 17.VII, Austriacy od rana 23.VII.

Siły stron:
VII Korpus Wielkiej Armii (Sasi) -gen.Reynier: 21DP (Le Coq) i 22DP (von Funk), 23BKL, artyleria korpusu,
łącznie 12500 piechoty, 2000 kawalerii, 56 dział (w tym 20 lekkich pułkowych).
Posiłkowy Korpus Austriacki -ks.Schwarzenberg: DKawalerii (Frimont), DP (Bianchi), DP (Siegenthal), DAwangardy (Trautenberg), artyleria korpusu, pionierzy, pontonierzy,
łącznie 21300 piechoty, 6300 kawalerii, 60 dział.

3 Armia Rezerwowa (rosyjska, gen.Tormasow):
1KP (9KP armii, gen.Kamieński): 18DP, zbiorcza dywizja grenadierów w sile brygady, kawaleria korpusu.
2KP (10KP armii, gen.Markow): 9DP, 15DP, kawaleria korpusu.
Korpus Kawalerii (gen.Lambert): 5 i 8 DDragonów.
Oddziały armijne: kozacy (5 pułków), bateria ciężka, pionierzy, pontonierzy.
łącznie: 24200 piechoty, 8600 kawalerii, 2000 kozaków, 140 dział
Z 3 Armii poza obszarem działań (w guberni wołyńskiej): 3 korpus (Osten-Sacken)


* raport.gif (590.09 KB, 1836x1847 - wyświetlony 278 razy.)
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2012, 01:50:30 pm wysłane przez Adam » Zapisane

"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
Adam
Administrator
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 1636



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1 : Kwiecień 18, 2012, 01:50:03 pm »

Założenia dla Sasów

VII Korpus Wielkiej Armii w ostatnich dniach maszerował w kierunku na Mińsk. 15.VII zatrzymał się w Klecku. W tym czasie siły posiłkowego korpusu austriackiego głównymi siłami stały w Prużanie, a oddziałami wydzielonymi w Brześciu, Kobryniu, Pińsku.
Reynier otrzymuje rozkazy ofensywnej osłony Księstwa Warszawskiego i Litwy, przejęcia od Austriaków garnizonów Brześcia, Kobrynia, Pińska i aktywnego działania na Wołyń w celu uprzedzenia ruchów npla.
Austriacy mają odejść na Mińsk w miejsce Sasów.

Różne informacje o nplu:
-na Wołyniu znajduje się 3 Armia Rezerwowa gen.Tormasowa, w składzie 3 korpusów piechoty (Kamieński, Markow, Osten-Sacken) oraz korpus kawalerii Lamberta (tego zdrajcy i rojalisty!), łącznie ok.40tys. wojska
-kwaterę główną mieli w Łucku, ale prawdopodobnie cofają się na Żytomierz
-jakieś oddziały zbierają się w Mozyrzu pod gen.Hertlem
-2 Armia gen.Bagrationa cofa się na Mohylów

Informacje o terenie:
-teren generalnie silnie zalesiony, często podmokły
-obszary nad Szczarą i Piną są silnie zabagnione i prawie pozbawione stałych dróg -dlatego bardzo ważny w ruchu na wschód jest rejon Pińska i Słonimia
-rozpoznaniem aktualnego stanu dróg zajmuje się kawaleria

Bazy zaopatrzenia dla oddziałów Wielkiej Armii:
-Białystok, Grodno -tam również szpitale
-baza pośrednia zakładana w Słonimiu
-zapasy z miejscowych zasobów tworzone w Pińsku, Kobryniu i Brześciu
-mały szpital w Kobryniu

Pozycje wyjściowe:
Wokół Klecka

Zadanie:
-Osłonić komunikacje Wielkiej Armii od strony Wołynia, pobić siły npla w rejonie.
Warunki sukcesu:
sukces: odrzucenie npla poza Prypeć
wielki sukces: j.w. i rozbicie sił npla

Inne:
-Można wydzielać samodzielne oddziały, przydzielając im własne zadania i siły z dostępnych, nawet do poziomu batalionu/szwadronu; oczywiście działają na ocenę sytuacji
-w Zamościu jest polski garnizon, który może współdziałać w lokalnych działaniach i przekazuje zdobyte informacje
-pod Warszawą zbierają się rezerwowe oddziały polskie, ale trochę potrwa zanim będą gotowe o akcji, na razie nie ma co na nie liczyć
-do rejonu Wilno-Grodno będzie maszerował odwodowy IX korpus, ale raczej nie nadejdzie przed końcem sierpnia


Działania Sasów
Sasi od 17.VII maszerowali na południe w stronę Pińska. 22.VII byli przed Janowem. Ich awangardy starły się z awangardami 2KP rosyjskiego i odrzuciły je stanowczo na Lubieszów. 23.VII korpus odpoczywał. Następnie pomaszerował przez Janów na Chomsk. Oddziały osłonowe ścierały się w kierunku zachodnim z awangardami rosyjskimi. 26.VII Sasi chcieli dojść do Berezy Kartuskiej, ale trafili przed dojściem do miasta na wydzielony oddział rosyjski, który rozbili. Skręcili na północ, w stronę Kosowa, ale drogę blokował korpus kawalerii rosyjskiej. Odejście na wschód było niemożliwe, ponieważ na przestrzeni wielu kilometrów nie było żadnej drogi, za to dużo bagien (jak to na Polesiu ). Przez cały dzień 26.VII toczono wielogodzinne walki w rejonie wsi Rzeczyca (w kierunku Kosowa) i osłonowe pod Wojcieszynem-Piaskami. O zmroku korpus stał ściśnięty na leśnej drodze miedzy Rzeczycą i Piaskami, ale Rosjanie pod Rzeczycą zostali ostatecznie odrzuceni i droga odwrotu zdawała się być wolna. Pod Piaskami sytuacja była stabilna. Przez całą noc 26/27/VII dochodziło do gwałtownych, chaotycznych walk wydzielonych oddziałów na dalszej drodze odwrotu na Kosów. Za czołowymi oddziałami posuwał się tabor, blokują drogę. W końcu Sasom udało się wyrwać, ale stracili znaczną część taboru i rozdzielili się na dwa zgrupowania. Główne szło bezpośrednio na północ, na Kosów, drugie, tabor i jedna brygada -na Kossówek. 27.VII rano została pod Rzeczycą rozbita brygada von Steindela i część kawalerii, które osłaniały odwrót. Przez resztę dnia toczyły się zacięte walki ariergard (brygady von Sahr i Klengel), w których Sasi, pomimo skrajnego zmęczenia (niektóre oddziały w ostatnich 24 godzinach odpoczywały do 2 godzin, wiele godzin walcząc i maszerując poprzedniej nocy) odpierali kolejne natarcia pościgu rosyjskiego, a nawet zadali mu dotkliwe straty.
Rano 28.VII główne zgrupowanie saskie pod Kosowem wykonało demonstrację posuwając się kawałek na południe, dzięki temu do korpusu dołączyła brygada Klengla z taborem. Sasi zaczęli najkrótszą drogą marsz na Różaną, w przodzie szły pozostałości brygady von Steindela i artyleria ciężka, potem tabor i Klengel. Dwie brygady z ostatkiem kawalerii miały osłaniać pod Kosowem. Von Steindel został ok.6km od miasta pod wsią Milejki zaatakowany przez kawalerię rosyjską, jego brygada wpadła w panikę i po krótkiej walce uciekła przez rzekę na północ. Droga została zablokowana. Sasi na gwałt przerzucali siły, aby znowu ją odblokować, w tym samym czasie pod Kosowem obserwując rozwijający się korpus rosyjski. Kiedy korpus uderzył, jedna z brygad szybko wycofała się przez rzekę na północ, paląc za sobą most. Druga przez ok. godzinę stawiała silny opór, aż w końcu odeszła w kierunku Milejek. Pod Milejkami udało się w końcu nawiązać kontakt z siłami austriackimi. Pozostające dwie brygady i artyleria obsadziły wschodnią część wsi i zajadle ich broniły, pomimo mocno już nadwyrężonego morale i kończącej się amunicji. Nec Hercules contra plures, w końcu zostali pokonani. Części oddziałów udało się wycofać przez most w tym samym kierunku, w którym kilka godzin wcześniej uciekał von Steindel, a część (mniejsza) złożyła broń po heroicznej próbie przebicia do mostu.
Na koniec działań tylko jedna brygada i pułk kawalerii (wycofane spod Kosowa na północ) miały wartość bojową, korpus był rozproszony, pozbawiony taboru, amunicji i żywności.
« Ostatnia zmiana: Maj 14, 2012, 08:33:03 pm wysłane przez Adam » Zapisane

"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
Adam
Administrator
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 1636



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #2 : Kwiecień 18, 2012, 01:59:30 pm »

Założenia dla Rosjan

3 Armia Rezerwowa gen.Aleksandra Tormasowa w momencie ropoczęcia działań wojennych była rozłożona na kierunku Kijowa, z zadaniem osłony od strony Galicji i Księstwa Warszawskiego (południowej części granicy w rejonie Zamość-Lublin). Dysponowała 3 korpusami piechoty i 1 kawalerii oraz 9 pułkami kozaków. Jej zadanie było drugorzędne i miała wycofywać się na wschód, dostosowując ruchy do 2 Armii Bagrationa operującej na północ od niej.
28.VI.1812r. Tormasow planował odwrót aż do Żytomierza i Kijowa
ok.1.VII.1812r. Barclay de Tolly (minister wojny, dowodzący 1 Armią i wykonujący poniekąd funkcje wodza naczelnego przy carze) informował Tormasowa, że może oczekiwać ataku co najmniej austriackiego korpusu posiłkowego [wiadomość z 27.VI]
ok.7.VII Tormasow otrzymuje rozkazy rzucenia silnych partii na Pińsk i Brześć, w celu rozpoznania działań npla [rozkaz z 3.VII]
Rozpoznano marsz npla na Słonim i dalej w kierunku Mińska
Stwierdzono ok.10.VII obecność korpusu westfalskiego w okolicy Lublina
ok.15.VII Tormasow otrzymuje wezwanie od Bagrationa aby ruszył się na Pińsk w celu wsparcia 2 Armii
15.VII korpus kawalerii Lamberta ruszył przez granicę Księstwa Warszawskiego pod Hrubieszowem
17.VII Tormasow otrzymuje rozkaz cara z 13.VII o rozpoczęciu ofensywy na flankę i tyły npla operującego przeciw głównym armiom rosyjskim. Korpus austriacki maszeruje na północ w celu wsparcia działań na innym kierunku, trzeba wykorzystać nadarzającą się okazję.

Gen.Sacken z 6 batalionami, 1 szwadronem i baterią dostaje zadanie utrzymania Wołynia i przeciwdziałania powstaniu.
6 kolejnych batalionów Sackena odesłano do zbierającego się odwodowego korpusu Hertla w Mozyrzu.
4 pułki kozaków i 1 dragonów zostawiono w osłonie granicy z Austrią i Księstwem Warszawskim.
Pozostałe siły są przeznaczone do ataku na linie komunikacyjne Wielkiej Armii przechodzące przez Warszawę, Lublin, Brześć, Białystok, Grodno, Wilno, Słonim [orientacyjnie].

Różne informacje o nplu:
-w Zamościu znajduje się garnizon, twierdza jest przygotowana do obrony
-pod Warszawą gromadzą się odwodowe oddziały polskie, ale zapewne nie będą zdolne do działania w najbliższych tygodniach
-granica Księstwa Warszawskiego jest słabo osłaniana przez pojedyncze podjazdy kawalerii, oddziałki powstańcze i gwardie narodowe; osłona nie stanowi problemu dla regularnych sił
-główne kolumny npla przechodziły na północ od Muchawca-Piny

Informacje o terenie:
-teren generalnie silnie zalesiony, często podmokły
-obszary nad Szczarą i Piną są silnie zabagnione i prawie pozbawione stałych dróg -dlatego bardzo ważny w ruchu na wschód jest rejon Pińska i Słonimia
-rozpoznaniem aktualnego stanu dróg zajmuje się kawaleria

Bazy zaopatrzenia dla 3 Armii:
-Łuck, Kowel, mniejsza w Lubomli
-dalsze na kierunku Kijowa

Pozycje wyjściowe:
Linia Luboml-Kowel. Kwatera główna w Kowlu.
Siły główne korpusu Lamberta 16.VII były pod Dubienką.

Zadanie:
-Przeciąć linie komunikacyjne Wielkiej Armii, zagrozić jej zapleczu, pobić siły npla w rejonie.
Warunki sukcesu:
sukces: zablokowanie trasy przez Słonim na Mińsk
wielki sukces: zablokowanie trasy Grodno-Mińsk lub zmuszenie Napoleona do wysłania w rejon sił większych niż w rzeczywistości użyte

Inne:
-Można wydzielać samodzielne oddziały, przydzielając im własne zadania i siły z dostępnych, ale najlepiej, żeby to były całe brygady lub pułki piechoty, jazda pułkami/batalionami i pojedynczymi pułkami kozaków; oczywiście działają na ocenę sytuacji.
Najbardziej aktywny z dowódców rosyjskich był gen.Lambert.


Działania Rosjan

17.VII w kilka godzin po otrzymaniu rozkazu od cara, gen.Tormasow zarządza generalny marsz na północ. 1KP idzie przez Szack na Brześć, 2KP przez Ratno, Dywin na Kobryń. Zza Bugu ma dołączyć korpus kawalerii Lamberta. Kolumny były ubezpieczane przez silne awangardy.
20.VII czołowe oddziały Lamberta i Kamieńskiego próbują z marszu zdobyć Brześć, ale zostają odparte. Miasto zostaje zajęte rano bez walki - wróg się wycofał. Zajęto skład żywności i trochę innego sprzętu, wzięto nieco  jeńców. Tego samego dnia wydzielony oddział z korpusu Markowa (2KP) zajmuje Kamień Koszyrski.
21.VII wieczorem awangarda 1KP zajmuje Kobryń. Zdobyto trochę żywności i amunicji. 2KP Markowa jest w tyle wobec planu marszów - stracił trochę czasu na wysyłanie patroli i szedł ostrożnie. Tego dnia oddział wydzielony zostaje za Lubieszowem odparty przez przeciwnika i cofa się na południe za Prypeć.
22.VII Większość sił armii zbiera się wokół Kobrynia. Awangardy rozpoznają Antopol i Horodeczną. Awangarda spod Lubieszowa wzmocniona nowymi oddziałami próbuje iść na Janów, ale zostaje pokonana przez czołówkę korpusu saskiego i nie może przekroczyć Piny.
23.VII Większość armii odpoczywa wokół Kobrynia. Oddział wydzielony cofa się na rozkaz dowódcy na Lubieszów. Niewielkie garnizony rosyjskie obsadzają Kamień Koszyrski, Brześć, Terespol, Czerniwczyce, Kobryń.
24.VII Armia rusza znowu. Zajmuje Horodeczną, Iłosk, most na południe od Horodźca. Awangardy są w Prużanie, Antopolu i na trasie Siechnowicze - Drohiczyn Polski. W Prużanie zmuszono do odwrotu oddział ok.800 Austriaków.
25.VII Oddziały 1KP zajmują Prużanę, KK Sielec, awangardy wysunięte są na linię Jasiołdy aż po Berezę Kartuską. 2KP nocuje przed Siechnowiczami. Grupa spod Lubieszowa podchodzi pod Janów. Awangardy 2KP wysłane na wschód w ogólnym kierunku na Chomsk toczą zacięte walki z czołówkami korpusu saskiego, po zmroku Tormasow otrzymuje meldunek od Markowa, że korpus saski jest w Chomsku i planuje marsz na północ.
26.VII Tormasow zarządza marsz 1KP na Sielec, KK Lamberta ma wyjść na drogę marszu Sasów, 2KP zająć Brześć. W wyniku informacji od czołowych oddziałów marsz na Sielec zostaje przedłużony na Berezę i dalej, a 2KP zostaje rzucony do walki z korpusem saskim, aby go powstrzymać do czasu nadejścia 1KP. Przez cały dzień toczą się ciężkie walki pod Wojcieszynem i Rzeczycą. Rosjanie mają do dyspozycji tylko 2KP i KK, bez dosyć licznych oddziałów wydzielonych. Dodatkowo przed południem zostaje rozbita ich awangarda. Sasi w ciężkich walkach przebijają się do wieczora przez dragonów Lamberta i wspierające ich elementy 2KP. Rosjanie ponieśli ciężkie straty, ale przez większość dnia zablokowali marsz Sasów na północ. Pod Wojcieszynem późnym popołudniem Rosjanie atakują resztą 2KP i szybko pokonują rozciągniętą linię wojsk saskich. Jednak wkrótce zapada zmrok i Sasom udaje się zatrzymać atak. 1KP przed zmrokiem dotarł w pobliże pola bitwy, ale żaden jego oddział nie wszedł do walki. Korpus jest przemęczony forsownym marszem, stracił kilkuset dezerterów i maruderów pozostawionych po drodze.
Wieczorem tego dnia dowódca armii ma wrażenie, że nplowi uda się odejść na północ i wie, że oddziały 2KP i KK mają częściowo duże straty.
W nocy 26/27.VII Rosjanie wysyłają kolejne zebrane naprędce grupy oddziałów, aby zablokować skrzyżowanie na północ od pola walki. Dochodzi do kilku kolejnych starć nocnych z Sasami. Ostatecznie krótko przed świtem Rosjanie zostają w końcu pokonani, niektóre oddziały uciekają aż pod Berezę. Jednak w nocy droga była większość czasu zablokowana, a w cofających się taborach saskich wywołano panikę.
27.VII 1KP maszeruje rano pod Rzeczycę i gwałtownym uderzeniem rozbija osłaniającą odwrót brygadę saską. W walce współdziała kawaleria 2KP idąca z południa. Jest to pierwszy wyraźny sukces Rosjan w tej bitwie. Przez resztę dnia awangardy rosyjskie ścigają cofających się Sasów, są jednak odpierane i ponoszą straty. Mimo to zgarniają jeńców i zdobywają porzucony sprzęt.
Łącznie zdobyto 172 wozy taborowe, żywność i nieco amunicji oraz kilkuset jeńców. Pościg był bardzo utrudniony przez trudny, zalesiony i zabagniony teren, w którym łatwo było Sasom blokować Rosjan.
W wyniku marszu za cofającymi się Sasami w przodzie jest kawaleria, 1KP na południe, a 2KP na południowy wschód od Kosowa ("ściągnięty" tam ruchem Sasów). Czołówki wojsk wyszły w końcu z lasów na bardziej otwartą przestrzeń.
28.VII Tormasow rzuca awangardę Lamberta na północny zachód aby przeciąć drogę Sasów na Różaną. Za nim ma podążyć 1KP i 2KP. 2KP zostaje jednak zatrzymany w wyniku porannej demonstracji Sasów i skierowany od południa na Kosów z zadaniem rozbicia npla. Awangarda Lamberta ściera się z czołówką kolumny saskiej i odrzuca ją, a drogę blokuje. Niewiele później sama zostaje zmuszona do wycofania przez przybyłe od Różanej siły austriackie.
1KP Kamieńskiego podchodzi w to samo miejsce, ale Tormasow nie wie, jakimi siłami dysponuje wróg (Kamieński ma tylko ok.10tys. żołnierzy, a większość kawalerii Lamberta jeszcze nie dotarła). Ok. południa Markow atakuje Kosów i rozdziela siły saskie, ponosząc w jednej z dywizji spore straty. Potem częścią osłania się od odchodzącej na północ brygady, a większością idzie w kierunku Milejek, gdzie atakuje pozostałe dwie brygady saskie. Kamieński, Markow i Lambert najpierw rozbijają Sasów i czołowe siły austriackie, a następnie odpierają atak reszty korpusu austriackiego. Na polu bitwy wzięto kilka tysięcy jeńców oraz resztę taboru saskiego. Wszystkie dywizje rosyjskie, chociaż poniosły ciężkie straty, szczególnie w kawalerii, pozostały zdolne do walki.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2014, 01:04:47 pm wysłane przez Adam » Zapisane

"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
Adam
Administrator
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 1636



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #3 : Kwiecień 18, 2012, 02:05:20 pm »

Założenia dla Austriaków
Uwaga: W związku z gwałtownym rozwojem sytuacji wejście do akcji Austriaków zostało znacznie przyspieszone, ponieważ 5 dni wcześniej niż w rzeczywistości dostali prośbę o pomoc od gen.Reynier. Nie koryguję tego poniżej.

Posiłkowy Korpus Austriacki w ostatnich dniach maszerował w kierunku na Mińsk. 15.VII główne siły stały w Prużanie a oddziały wydzielone w Brześciu, Kobryniu, Pińsku. Działając zgodnie z rozkazami dołączenia do głównych sił Wielkiej Armii oraz stosowanie do swojego spojrzenia na interes swojej monarchii, książę Schwarzenberg metodycznie, ale niezbyt pospiesznie wykonywał swoje rozkazy.
28.VII (zobaczymy, który to będzie w naszej grze) Schwarzenberg otrzymuje wezwanie od Reyniera z prośbą o pomoc. Zatrzymuje oddziały, a po następnym wezwaniu rozpoczyna marsz powrotny w kierunku Wołynia.
3.VIII otrzymuje rozkazy z kwatery głównej Napoleona zaatakowania zagrażających od południa sił rosyjskich i informację, że korpus saski zostaje oddany w tym celu pod jego komendę. Schwarzenbergowi jest na rękę, że nie musi iść dalej na wschód, gdzie stopiłby się z masą obcej armii oraz naraził na niepewny los w głębi Rosji. Pełnienie roli samodzielnej, blisko granic Austrii jest dla niego okazją do spełnienia roli wiernego sojusznika bez narażania wojsk na nadmierne straty oraz nie narażanie się na eskalację zatargu z Rosją.

Informacje o położeniu VII Korpusu: wynikną z gry.

Różne informacje o nplu:
-na Wołyniu znajduje się 3 Armia Rezerwowa gen.Tormasowa, w składzie 3 korpusów piechoty (Kamieński, Markow, Osten-Sacken) oraz korpus kawalerii Lamberta (tego zdrajcy i rojalisty!), łącznie ok.40tys. wojska
-kwaterę główną mieli w Łucku, ale prawdopodobnie cofają się na Żytomierz
-jakieś oddziały zbierają się w Mozyrzu pod gen.Hertlem
-2 Armia gen.Bagrationa cofa się na Mohylów

Informacje o terenie:
-teren generalnie silnie zalesiony, często podmokły
-obszary nad Szczarą i Piną są silnie zabagnione i prawie pozbawione stałych dróg -dlatego bardzo ważny w ruchu na wschód jest rejon Pińska i Słonimia
-rozpoznaniem aktualnego stanu dróg zajmuje się kawaleria

Bazy zaopatrzenia dla oddziałów Wielkiej Armii:
-Białystok, Grodno -tam również szpitale
-baza pośrednia zakładana w Słonimiu
-zapasy z miejscowych zasobów tworzone w Pińsku, Kobryniu i Brześciu
-mały szpital w Kobryniu

Pozycje wyjściowe:
Wokół Nieświeża.

Zadanie:
-Osłonić komunikacje Wielkiej Armii od strony Wołynia, pobić siły npla w rejonie we współpracy z VII Korpusem Reyniera.

Warunki sukcesu:
sukces: odrzucenie npla poza Prypeć
wielki sukces: j.w. i rozbicie sił npla

Inne:
-Można wydzielać samodzielne oddziały, przydzielając im własne zadania i siły z dostępnych, nawet do poziomu batalionu/szwadronu; oczywiście działają na ocenę sytuacji.
-w Zamościu jest polski garnizon, który może współdziałać w lokalnych działaniach i przekazuje zdobyte informacje
-pod Warszawą zbierają się rezerwowe oddziały polskie, ale trochę potrwa zanim będą gotowe o akcji, na razie nie ma, co na nie liczyć
-do rejonu Wilno-Grodno będzie maszerował odwodowy IX korpus, ale raczej nie nadejdzie przed końcem sierpnia
-gotowe siły znajdują się też w Gdańsku i Królewcu, ale są dosyć daleko i można na nie liczyć tylko w przypadku dużego zagrożenia


Działania Austriaków
23.VII ks.Schwarzenberg otrzymał prośbę o pomoc od znajdującego się w niepokojącej sytuacji gen.Reynier (Rosjanie poruszali się szybciej, niż się spodziewał, a poza tym był przekonany o ich wielkiej przewadze liczebnej). 24.VII Austriacy odpoczywali po marszach ostatnich dni, poza wydzielonym oddziałem, który cofnął się na Słonim. 25.VII korpus doszedł do Słonimia, kolejnego dnia zbliżył się głównymi siłami do Różany, z dywizją wydzieloną na Zelwę. Wieczorem awangarda wyparła kozaków z Różanej. 27.VII korpus zajął miasto, wysłał dookoła patrole i zaczął szykować umocnienia wokół miasta. Od Sasów otrzymywał informacje o ich ciężkim położeniu i prośbę o wysłanie sił, aby zabezpieczyć ich odwrót. Dywizja wydzielona z Zelwy pomaszerowała na Porozów, a kolejnego dnia przez Nowy Dwór na Różaną. Nie dotarła w pobliże pola bitwy na czas.
Austriacy 28.VII rano wysłali dywizję Bianchi z dwoma pułkami kawalerii w kierunku Sasów w Kosowie. Pod Milejkami napotkali Rosjan, których, po rozwinięciu wojsk, wyparli z pozycji i otworzyli w ten sposób drogę dla Sasów. Bianchi i Reynier spotkali się na polu bitwy i postanowili bronić się dopóki nie nadejdzie dalsze wsparcie od ks.Schwarzenberga. Rosjanie posunęli się po pewnym czasie naprzód i rozpoczęli zmasowany ogień artyleryjski, który wyłączył z akcji nieliczną artylerię austriacką. Zręczny atak jazdy austriackiej odrzucił rosyjską osłonę skrzydła i częścią zdobył, częścią zmusił do ucieczki baterie rosyjskie. W końcu uderzyła piechota rosyjska i w ciężkich walkach zwarła się z Austriakami. Piechurzy cesarza nie dali sobie w kaszę dmuchać i dzielnie trwali na stanowisku, przechodząc nawet do kontrataków, jednak do akcji wszedł korpus dragonów rosyjskich, który stopniowo zepchnął mniej liczną kawalerię austriacką i wyszedł na głębokie skrzydło piechocie. W końcu uderzył na formujące się na tyłach, zdezorganizowane bataliony i rozbił je. Pozostałe bataliony austriackie w ciężkich walkach próbowały się cofać, ale były otoczone z trzech stron przez Rosjan, z czwartej odwrót blokowała bagnista rzeczka. Po zaciekłych walkach większość poddała się, nieliczni przebili się o swoich. Dwa bataliony austriackie walczyły w zachodniej części Milejek, gdzie ich stanowcza postawa wobec ataku grenadierów wroga dała nieco czasu na wycofanie części sił saskich przez most.
Ok.15.00 walki dogorywały. Godzinę później na polu bitwy pojawiły się pozostałe siły Austriackie (poza wydzielonymi na Zelwę). Wykonały rozpaczliwy atak, licząc na zmęczenie Rosjan walkami. Trzeba przyznać, że udało im się pokonać jedno skrzydło wroga, jednak w końcu rosyjska artyleria i piechota powstrzymały natarcie, a pozostałe siły austriackie rozpoczęły odwrót. Po prostu zabrakło rezerw na wykorzystanie sukcesu.
« Ostatnia zmiana: Maj 14, 2012, 08:36:33 pm wysłane przez Adam » Zapisane

"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
Adam
Administrator
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 1636



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #4 : Kwiecień 19, 2012, 07:25:31 pm »

Poniżej przykładowy zestaw meldunków otrzymanych przez Tormasowa jednego dnia - poszczególni dowódcy otrzymywali podobne.

Wcześniej nie napisałem, że gracze otrzymywali rozmaite wiadomości "ze świata" generowane dosyć prostym systemem (tzn. system łatwo generuje rodzaj informacji itp., natomiast rozjemca musi tą informację dobrać do sytuacji). Uważam, że jest to bardzo ciekawe urozmaicenie i dobry krok w kierunku generowania mgły wojny. Informacje mogą być typowe i bez większej wartości poza tworzeniem klimatu albo krytycznie ważne lub fałszywe. Wszelkie rodzaje wystąpiły w jakimś momencie i ciekawi mnie czy gracze jakoś brali je pod uwagę.

27.VII poniedziałek, świt o 3.50, zachmurzenie duże, pada od 2.00, zmrok o 19.20
3.50 Zaczyna świtać.
4.30 1 korpus zaczyna rozwijać się do ataku.
4.50 Od Lamberta -przekaz od dowódcy 1 bryg.dragonów: Zaatakowaliśmy i zajęliśmy skrzyżowanie. Nieprzyjaciel cofa się w popłochu. Wzięliśmy jeńców.
5.00 Informacja od dezertera - nasza piechota jest przemęczona nocnymi walkami i marszami. Porzucono wiele wozów. Wojsko niedługo się rozprzęgnie.
8.40 Od awangardy Markowa: Zajęliśmy skrzyżowanie, wróg cofa się na północ. Zgodnie z rozkazem idziemy na wschód - wszędzie rozbite wozy taborowe. Zdobyliśmy działo. Wzięliśmy jeńców.
11.00 Od cara (z 23.VII): Korpus westfalski pomaszerował na wschód, nie będzie w najbliższym czasie mógł wrócić do obwodu białostockiego.
11.50 Od Lamberta: Npl stawia silny opór na drodze na Kosowo, teren nie sprzyja działaniom kawalerii, postaram się obejść wrogie pozycje i zmusić go do odwrotu. Wzięliśmy jeńców.
11.50 Od awangardy Markowa: Zepchnęliśmy wroga z trudnej pozycji na długiej grobli i posuwamy się naprzód. Teren jest bardzo trudny do pościgu -droga idzie groblą flankowaną rozległymi mokradłami. Wzięliśmy jeńców.
13.00 Od awangardy Markowa: Zepchnęliśmy ariergardę npla z kolejnej pozycji i wychodzimy na suchy teren. Mam nadzieję, że dalej będzie łatwiej.
13.10 Od awangardy Markowa: Nieprzyjaciel odchodzi na północ. Ciągle go naciskamy, są jeńcy.
16.10 Meldunek od grupy "Sielec": zostaliśmy odparciu na południe od Różanej przez kilkutysięczną grupę Austriaków z artylerią. Rozpoznaliśmy drogę pomiędzy Różaną i Kosowem odchodzącą ok.10km na północ od Sielca.
16.50 Meldunek od kozaków spod Różanej: liczna kawaleria zmusiła nas do odwrotu, bez wsparcia nie damy rady jej zatrzymać.
17.15 Od Lamberta: Wyszliśmy z lasów na bardziej otwarty teren. Duże siły npla zajmowały wieś przed nami i zaczynają się cofać w kierunku Kosowa.
17.45 Od awangardy Markowa: Wyparliśmy nieprzyjaciela z dobrej pozycji we wsi. Żołnierze są zmęczeni ciągłymi utarczkami, ale nie ustajemy w pościgu. Wzięto wozy ze sprzętem nieprzyjaciela. Nieprzyjaciel odchodzi na północ.
19.20 Meldunek od kozaków na północ od Prużany: Kawaleria npla jest zbyt silna. Połączyliśmy się z oddziałem z Nowego Dworu. Jakie rozkazy?
20.40 Od Lamberta: zlokalizowano tabor i siły npla w sile brygady piechoty z kilkoma szwadronami jazdy w lesie 4km na zachód od mojej pozycji. Siły, które odeszły na północ liczą ok.8 tys. z artylerią i wyglądają na zdemoralizowane. Obozuję pod wsią Bielawicze.
21.00 Od Markowa: obozujemy pod wsią Hoszczewo na drodze na Kosowo. Nieprzyjaciel jest niedaleko na północ od nas. Żołnierze awangardy potrzebują odpoczynku.
23.00 Z gazety kijowskiej (z 25.VII): antychryst ze swoimi hordami zajął Wilno i maszeruje w głąb naszego kraju. Nasza armia stawiła mu opór w dobrze ufortyfikowanym obozie nad Dryssą, ale z powodu knowań germańskiej agentury w naszym sztabie wojsko cofa się dalej na wschód. Trzeba mieć nadzieję, że w końcu jakiś prawdziwy Rosjanin obejmie dowództwo i zrobi porządek z tymi przybłędami.
« Ostatnia zmiana: Maj 14, 2012, 08:37:28 pm wysłane przez Adam » Zapisane

"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
Alecki
Członkowie klubu
Weteran
*
Offline Offline

Wiadomości: 823


Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Kwiecień 20, 2012, 09:25:52 am »

Dobre streszczenie.
Dziękuję Ci Adamie za czas jaki temu poświęciłeś.

Może któregoś dnia uda mi skończyć dokładniejsze opisy poszczególnych bitew i potyczek, wraz z mapami.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!