Yelonky

Tawerna => Ciekawe linki => Wątek zaczęty przez: maciek on Czerwiec 30, 2015, 08:31:54 pm



Tytuł: Urok małych figurek
Wiadomość wysłana przez: maciek on Czerwiec 30, 2015, 08:31:54 pm
Tak sobie siedzę i w ramach rozszerzania horyzontów ponudzę nieco o małych figurkach
(http://4.bp.blogspot.com/_L7qCq7DeeXo/Sc9GlTWVFHI/AAAAAAAABDM/oJgDe2Wo_-A/s1600/03280053.JPG)
Jak wam się podoba wam Wagram w 6 mm ?
Reszta tutaj:
http://paintingshed.blogspot.com/2009/03/salute-2009-game-report.html

Tak swoją drogą jak widzę na jednym z polskich forów jakichś ludzi, którzy stworzyli system napoleoński do wielkich skali i grają w to figurkami 1:72, ustawiając 3 figurkowe bataliony, to nie mogę wyjść ze zdumienia.


Tytuł: Odp: Urok małych figurek
Wiadomość wysłana przez: Adam on Czerwiec 30, 2015, 09:29:55 pm
Ładne mogą być te małe figurki, ale ja po prostu wolę większe i dokładniejsze. Obawiam się, że to wyłącznie kwestia subiektywnego postrzegania. Paradoksalnie mam wrażenie, że lat temu ileś wolałem małe i dziwiłbym się, że teraz wolę większe.


Tytuł: Odp: Urok małych figurek
Wiadomość wysłana przez: maciek on Lipiec 01, 2015, 03:58:18 pm
No wiesz, ale jak ktoś chce zrobić bitwę w wielkiej skali,
i wystawia dwie dywizje, które wyglądają tak:
(http://4.bp.blogspot.com/-FdfKPPPl-oU/Tb6M73TIzzI/AAAAAAAAB7k/wzpb6D1gcIU/s1600/04270003.JPG)
to jest to ogromna różnica niż dwie dywizje, która wyglądają tak:
(http://i52.photobucket.com/albums/g30/JarekAsztemborski/BCK/Zlom/KORPUS/DYW2_zps858213aa.jpg)

Zresztą obejrzyj ten post:
http://paintingshed.blogspot.com/2009/03/salute-2009-game-report.html


Tytuł: Odp: Urok małych figurek
Wiadomość wysłana przez: Adam on Lipiec 01, 2015, 08:45:23 pm
Zawsze masz jakąś skalę reprezentacji. Komuś pasuje 3 figurki na batalion, komuś 6, innemu potrzeba 30. I tak nigdy nie jest to nawet zbliżone do rzeczywistej liczby. Ja kiedyś grałem żetonami i całkiem miło to wspominam. W pewnym sensie żeton z rysunkiem jednego żołnierza reprezentował batalion albo i więcej. A gry były naprawdę przyjemne.
Nie neguję, że więcej figurek może wyglądać ładniej, ale to i tak jest kwestia gustu. Mnie się na przykład nie podoba, że w linkowanej bitwie dywizje to są takie wielkie kolumny - do tego przed kolejnymi rzutami są linie tyralier (bo konwencja podstawek taka) - co jest przecież bez sensu.

Jeżeli chodzi o reprezentację, to kiedyś już chyba mówiłem, że moim zdaniem ładnie wyglądają figurki ustawione w coś na kształt prawidłowego szyku niskiego szczebla (np. w dwa szeregi w przypadku wojny secesyjnej) zestawiane w masie jako pułk/brygada/dywizja czy co tam potrzeba. Jak jeszcze uda się na makiecie "ustawić wzór" przypominający szyki rzeczywiste z lotu ptaka, to już całkiem pięknie będzie.

Czy my aby nie przerabialiśmy już takiej rozmowy?  ???


Tytuł: Odp: Urok małych figurek
Wiadomość wysłana przez: Alecki on Lipiec 02, 2015, 01:22:34 pm
Maćku a "widziałeś" kiedyś francuskie dwie dywizje ustawione w takim szyku jak w tej małej skali ?
Szczególnie jeśli chodzi o ustawianie woltyżerów w liniach pomiędzy dywizjami, które idą w szyku zwartym.



Tytuł: Odp: Urok małych figurek
Wiadomość wysłana przez: maciek on Lipiec 02, 2015, 10:12:40 pm
Maćku a "widziałeś" kiedyś francuskie dwie dywizje ustawione w takim szyku jak w tej małej skali ?
Szczególnie jeśli chodzi o ustawianie woltyżerów w liniach pomiędzy dywizjami, które idą w szyku zwartym.
Nie, ale nie widziałem też dwóch dywizji ustawionych jak w tej większej skali.
Ale może masz rację - jestem nieco skrzywiony.