Yelonky

Historia i wargaming => II Wojna Światowa => Wątek zaczęty przez: Adam on Maj 27, 2015, 02:50:16 pm



Tytuł: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Adam on Maj 27, 2015, 02:50:16 pm
Poniżej mały wstęp w kwestii realizmu rozgrywki na niskim szczeblu w naszym systemie.

Starcia, które toczymy, odzwierciedlają zwykle walki na bliski dystans, już po przejściu pod ogniem z większych odległości i być może przełamaniu oporu wysuniętych pozycji.

Faktycznie większość walk toczy się na względnie dalekie dystanse, a większość strat jest ponoszonych np. w trakcie wychodzenia na pozycje, przemieszczania na tyłach, pozostawania na pozycjach pod ostrzałem itp. Jednak w pewnym momencie natarcia dochodzi do starcia wojsk w "odległości szturmowej" i to jest ten moment, który rozgrywamy na makiecie. Dlatego nie musimy się nadmiernie skupiać na kierowaniu artylerią, ckm itd.*, wystarczy aż nadto, że są dostępne w fazie przygotowania i/lub kryją ogniem jakąś część pola walki.

*Co nie znaczy, że nie możemy tego robić, ale to jest praco- i czasochłonne.

Wiele starć na poziomie taktycznym kompanii i niżej jest rozstrzygnięta w momencie ich rozpoczęcia, tylko ich uczestnicy jeszcze o tym nie wiedzą. Wynika to z oddziaływania terenu, uzbrojenia, przewagi liczebnej itp. O najlepsze warunki takich starć dbają dowódcy wyższego szczebla (batalionu, pułku, dywizji), ale również nieprzyjaciel robi to samo. Istnieje wiele zjawisk (mgła wojny, tarcia, niekompetencja itd.) w wyniku których sytuacja na szczeblu kompanii / plutonu może być najróżniejsza. Rozstrzygnięcia "nieuchronne", powszechne na wojnie (chociaż stwierdzalne tylko po fakcie), nie muszą nas interesować i zaburzać naszego podejścia do gry. Możemy je robić, ale będą raczej nieciekawe (gra do jednej bramki). Interesujące w grze będą te sytuacje, kiedy obie strony dysponują podobną siłą bojową, a takich z pewnością nie brakowało, niezależnie od tego, jak statystycznie często zdarzały się na polu prawdziwej bitwy. Jedno możemy stwierdzić - było ich bardzo wiele, z pewnością tysiące.

To, że starcia są toczone przez relatywnie małe oddziały, nie znaczy, że mają wyłącznie lokalne znaczenie. Atak wielkiej jednostki jaką jest np. dywizja, składa się z dziesiątek małych starć plutonów i kompanii, które jako suma decydują o wyniku natarcia. W szczególności pewne miejsca są krytyczne dla przebiegu starcia i sukces lub jego brak rzutuje na dalsze losy walki kolejnych oddziałów (kompania nie odniesie sukcesu, więc trzeba ją wesprzeć, daje się czas nplowi na reakcję, więc batalion będzie miał trudniejsze zadanie itd. itp.). Często lokalny sukces małego oddziału może być wykorzystany do rozwinięcia działań (np. zajęcie przez pluton wylotu grobli umożliwi przerzucenie przez nią większych sił itp.), a porażki (jakże liczne) powodują kolejne bolesne straty, konieczność angażowania następnych sił, stratę czasu itd.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Kwiecień 19, 2018, 01:48:40 pm
Witam,

jaka jest skala w grze ? 1 m = ile centymetrów na polu walki. W zasadach gry jest mowa o zasięgach, czy dystansach w metrach.

RAFII


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Adam on Kwiecień 20, 2018, 09:21:29 am
Możesz sobie ustalić ile chcesz, po to są metry. Dzięki temu system jest odporny na skalę.
My gramy normalnie 1m=1cm na stole.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Kwiecień 23, 2018, 12:16:26 pm
Dzięki za informację dot. odległości na stole.

Zasady "Nasza kompania" są do poziomu kompanii.

Czy możesz napisać ile figur u Was w kompanii przyjęliście.

Oczywiście w realnym składzie to:
Dowódca kompanii i jego zastępca,
sierżant,
radiooperator,
gońcy w ilości 3 (jeden na pluton) i inne osoby.

Maci może spisane etaty jakich używacie ?


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Adam on Kwiecień 24, 2018, 12:57:11 pm
Ja się opieram na bayonetstrength - powinno być w internecie.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Maj 11, 2018, 07:50:22 am
Tak znam tą stronę i też z niej korzystam.

Czy możesz opisać jak odbywa się strzelanie na Naszej Kompanii np. z kompanii piechoty.

Mamy niemiecką drużynę 9ż. Sekcja 5 strzelców i sekcja MG 2 obsługi + jeden strzelec + NCO.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Adam on Maj 11, 2018, 02:21:50 pm
Wszystko jest opisane - strzela cała drużyna, chyba, że z uzasadnionych powodów ma różne cele lub indywidualny podział. Rzucamy za "trafienie", jeżeli wyszło tyle, ile trzeba (czyli zwykle 7), to sprawdzamy siłę ognia (liczymy wg broni* i wyniku "trafienia") i wg niej testujemy, czy są straty krwawe,  po czym testujemy cel za utrzymanie motywacji.
*Tutaj trzeba uważać na zespołową i specjalną, żeby nie dodawać osobno pomocników itp. Nie ma to dużego znaczenia, bo zwykle to karabiny i mało dodają, ale dla zasady należy liczyć tych, którzy faktycznie mogą strzelać.
Inna uwaga: jeżeli drużyna rzuca granaty lub prowadzi ogień z garłacza, to normalnie nie strzela z innej broni. Zakładamy, że do sensownego użycia granatów (czyli grupa próbuje zrobić krzywdę, a nie jakiś jeden żołnierz coś z przypadku rzuci), to muszą się skoordynować i nie chcą trafić w kolegów (bo jak wybucha coś na przedpolu, a koledzy akurat z karabinów walą, to mogą się nie ucieszyć). A zakładany czas ruchu jest i tak krótki, więc nie ma sprzeczności.

Jeszcze o podziale ognia - to wychodzi naturalnie - na przykład, jeżeli drużyna obsadza piętro budynku i ostrzeliwują się na dwie strony do różnych celów, to rzucimy dwa razy za "trafienie", a siła ognia nam automatycznie spadnie w każdą stronę, bo liczymy osobno. Natomiast w normalnym trybie drużyna ma wspólny rozkaz ogniowy i jeden wyznaczony cel.

Przykład: Rzucamy za drużynę jak podałeś, dodajemy, odejmujemy modyfikacje, wyszło 8 (1 na 4). Liczymy siłę ognia: powiedzmy 1pm (4), 5 kb (5), MG-34 ( 8 ) i KAR-43 (2). Razem 4+5+8+2=19 razy 1/4 = 4,8, zaokrąglenie od 0,5 w górę, czyli =5. Pięć razy testujemy za zranienia, za motywację testujemy jak wyjdzie - za ogień, za przykrycie ogniem, za straty.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Maj 14, 2018, 07:47:37 am
Dzięki za info. Ciekawie to rozwiązaliście. Nie ma tyle rzutów kostką.

A jak ustalacie kolejność ruchów atakującego i obrońcy?

Czy jest to ustalane za pomocą inicjatywy np. rzut kostką kto wygra to ma inicjatywę i decyduje czy jako pierwszy się rusza, a obrońca ma możliwość przerwania ruchu/ ostrzału atakującego ?


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Bayard on Maj 14, 2018, 10:48:31 am
Ruchy są generalnie symultaniczne. Jeśli dochodzi do konfliktu, tzn. np. dwie strony się jednocześnie zauważyły i jednocześnie chcą otworzyć ogień, wtedy rzucamy za inicjatywę każdej grupy i najczęściej ktoś strzeli pierwszy i po rozpatrzeniu trafień szybszej strony ci, co mogą z przeciwnej drużyny odpowiedzą ogniem. Może się jednak zdarzyć, że efekt ostrzału będzie taki, że nikt nie odpowie (wszyscy zostali przykryci ogniem lub spanikowali). Jeśli rzut na inicjatywę wyjdzie jednakowy- co się rzadko zdarza- to obie strony strzelają jednocześnie.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Maj 15, 2018, 07:52:55 am
A czy możesz napisać przykład rzutu na inicjatywę? np. drużyna piechoty amerykańskiej chce przebiec przez pole, a niemiecka drużyna zobaczyła ich i chce strzelać.

Jak jest obliczany strzał ze snajpera ? Jaką siłę ostrzału ma?


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Adam on Maj 15, 2018, 11:50:04 am
Snajper strzela za 1, niezależnie od rodzaju broni. Czyli trafia na 10, ale za to ma + za bycie snajperem.

Inicjatywę rzucamy zwyczajnie kto więcej na 2k6. Kto wygrywa, wykonuje ruch/strzał jako pierwszy.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Bayard on Maj 15, 2018, 02:37:49 pm
Na przykładzie, który podałeś- obie strony rzucają 2k6. Jeśli Amerykanie wyrzucili więcej, to przebiegli przez pole zanim Niemcy się przygotowali do otwarcia ognia. Jeśli w związku z tym wyszli z pola widzenia Niemców (np. wbiegli między jakieś zabudowania), to ci tracą okazję do strzału. Jeśli jednak dobiegli np. do jakiegoś rowu lub innej osłony, to Niemcy mogą do nich strzelać, ale z minusami wynikającymi z tej osłony. Jeśli niemiecka drużyna wyrzuciła więcej, to łapie Amerykanów w otwartym polu i strzela do nich jak do kaczek ;)

Ważne jest to, że za inicjatywę rzuca się tylko za pierwszym razem. Jeśli jakieś drużyny ostrzeliwywały się w poprzedniej kolejce, to w następnych strzelają symultanicznie. Czyli, kontynuując przykład- jeśli amerykanie zostali złapani w otwartym polu, zapewne w wyniku ostrzału tam zalegną (zalegającego wroga trudniej trafić, ale sami zalegający też mają minus do strzelania). Ci, którzy będą w stanie, będą mogli odpowiedzieć ogniem, lecz zapewne będzie on mało skuteczny. W następnej kolejce, jeśli amerykanie zdecydują się strzelać, to obie strony strzelają już jednocześnie, nie ma potrzeby wykonywania rzutu na inicjatywę.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Maj 16, 2018, 09:36:13 am
Dzięki za wyjaśnienie. Sensownie to zrobiliście.

Dzięki za info dot. snajpera.
Czy snajper liczy za osłonę celu lub inne modyfikatory ?

Czy strzela na 2K6=10 i ma +2, czyli jak wyrzuci na 2K6=8 to już trafił w cel ?


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Bayard on Maj 16, 2018, 12:18:46 pm
Generalnie rzuca normalnie, czyli teoretycznie trafia na 7+, ale przez niewielką siłę ognia (małą ilość strzałów) musi w sumie uzyskać 10, by w ogóle rzucać za możliwość zranienia. I normalnie liczymy do niego modyfikatory, więc trafienie to zawsze rzut +/- modyfikatory i końcowy wynik musi być co najmniej 10, by rzucać za efekt trafienia.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Maj 16, 2018, 01:49:47 pm
OK, dzięki za wyjaśnienia.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Maj 18, 2018, 12:51:57 pm
Ruchy są generalnie symultaniczne. Jeśli dochodzi do konfliktu, tzn. np. dwie strony się jednocześnie zauważyły i jednocześnie chcą otworzyć ogień, wtedy rzucamy za inicjatywę każdej grupy i najczęściej ktoś strzeli pierwszy i po rozpatrzeniu trafień szybszej strony ci, co mogą z przeciwnej drużyny odpowiedzą ogniem. Może się jednak zdarzyć, że efekt ostrzału będzie taki, że nikt nie odpowie (wszyscy zostali przykryci ogniem lub spanikowali). Jeśli rzut na inicjatywę wyjdzie jednakowy- co się rzadko zdarza- to obie strony strzelają jednocześnie.

Napisałeś o rzucie na inicjatywę (2K6). Czy wynik rzutu jest modyfikowany jeżeli grupa jest weteranami lub rekrutami ?


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Maj 18, 2018, 12:55:22 pm
Przy teście reakcji (2K6) bierze się pod uwagę wyszkolenie ?

Weterani lub Rekruci, czyli +/- do rzutu kostkami ?


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Adam on Maj 21, 2018, 10:42:55 am
Nie. To ma być czysto losowe określenie, kto działa pierwszy.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Bayard on Maj 21, 2018, 12:08:02 pm
Dokładnie. Wyszkolenie bierze się pod uwagę przy morale oraz strzelaniu (jeśli celem ostrzału są weterani, to trochę trudniej ich trafić- zakładamy, że mają doświadczenie w wyszukiwaniu lepszych miejsc do ukrycia i generalnie mniej się wychylają).


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Maj 21, 2018, 02:24:35 pm
Na poziomie kompanii, oprócz dowódcy kompanii wystawiacie w etacie jeszcze innych oficerów, NCO, innych ?


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Bayard on Maj 21, 2018, 04:00:36 pm
Tak, każdy pluton i drużyna ma swojego dowódcę. Ich główną rolą jest motywowanie żołnierzy- gdy któryś się przestraszy, tylko oficer lub podoficer może go "odstraszyć" i zmotywować do dalszego działania.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Adam on Maj 22, 2018, 09:40:10 am
Oczywiście wydają również rozkazy.  ;)  :D


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Maj 24, 2018, 06:46:12 am
Czy na przepisach "Nasza Kompania" można wystawić sekcję/ drużynę na Nadzorze (Overwach) ? Zgodnie z zasadą sekcja rkm zabezpieczała ruch sekcji strzeleckiej i na odwrót.

Czy obrońca wystawia swoje sekcje/ drużyny na polu walki na początku rozgrywki, czy ich rozmieszczenie jest zapisane przez obrońcę na kartce i wystawiane po ich wykryciu ?

Jaka jest dopuszczalna odległość pomiędzy żołnierzami w ramach drużyny/ sekcji w ataku/ obronie aby mówić o ich koherencji jako całości ? Czy coś takiego wyróżniacie.

Czy snajper porusza się tak samo jak inni, czy wykrycie snajpera jest trudniejsze ?

Czy dowódca kompanii pojawia się na polu bitwy w określonych sytuacjach, czy jego wejście na pole bitwy zależy wyłącznie od woli gracza?   


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Adam on Maj 24, 2018, 12:14:15 pm
1. Można tak robić, to zależy od wydanych rozkazów.
2. Zależy jak nam się chce. Normalnie obrońca zapisuje pozycje na mapce. Atakujący też w ograniczony sposób pokazuje swoje (np. wystawia tylko czołową figurkę) - szczególnie gdy obie strony atakują. Wystawiamy figurki na stół, kiedy zostaną wykryte.
3. Nie ma takiej, natomiast jest zasięg dowodzenia (chyba 10m na przekazanie rozkazu) i wpływu (ok.5m) - głównie podnoszenie motywacji. Spójność sama zaczyna zanikać, jeżeli rozproszymy oddział. Zasadniczo tam, gdzie fizycznie jest dowódca, to jest kontrola, reszta działa siłą rozpędu (zależnie od ostatniego rozkazu).
4. Jest taki jak inni - wbrew nazwie, to nie są żadni snajperzy, tylko strzelcy wyborowi i normalnie poza bronią i potencjalnie lepszymi umiejętnościami strzeleckimi się nie wyróżniają. Można sobie dorobić regularnego snajpera, ale dotychczas tak nie robiliśmy.
5. Zależy od ustaleń z początku gry.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Maj 24, 2018, 12:43:24 pm
Dzięki za odpowiedzi.

1A) Jeżeli możecie wyznaczyć Nadzór (Overwach) to dowódca plutonu/ drużyny może to zrobić i jaki wpływ to ma na reakcję oddziałów? tzn. czy jak obrońca ma wyznaczony nadzór to na bonus przy teście reakcji ? W poprzednich odpowiedziach napisaliście, że wygrywa kto ma więcej na 2K6.

1) Czy macie wyliczone dla innych pojazdów z NW Europy 1944-45 pancerze ?

2) w jaki sposób wyliczacie pancerze, czyli A to np. do 10mm a B to od 11 do 20 mm ?

3) czy jak czołg nie ma szansy na przebicie pancerza to może wyrządzić szkody ? czytałem, że w realu tak było.

4) W opisie AAR znalazłem "Druga drużyna z plutonu Scotta- dowodzona przez sierż. Moby'ego- zbliżyła się w tym czasie do dużego gospodarstwa w centrum i wpadła prosto w przygotowaną przez Niemców zasadzkę - seria z rozstawionego na podwórzu MG ciężko raniła sierżanta, a ..." czy macie opisane zasady ZASADZKI ? Kto na podstawie jakiego rozkazu, gdzie i jak długo może zorganizować zasadzkę?


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Adam on Maj 24, 2018, 09:15:00 pm
1A. Rozumiem, że przez nadzór masz na myśli jakieś konkretne rozwiązanie z innej gry. U nas nie ma czegoś takiego. Można wydać dosyć dowolny rozkaz, np. poruszamy się skokami, naprzemian osłania sekcja kaemu i strzelecka, obserwujemy na lewo od drogi. To chyba coś w tym stylu?
Fakt, że żołnierze obserwują jakąś okolicę nie daje specjalnych bonusów (chyba, że mają lornetkę), natomiast są minusy za wykrywanie npla poza polem widzenia (czyli odpowiednio dalej od obserwowanego rejonu).

ad.1 i 2 Ja to biorę z takich angielskich przepisów o nieznanej mi nazwie (bez nazwy?) z lat 80-tych. Jest dużo sprzętu, przepisałem tylko bardziej potrzebne. Nie wiem, jak to szacowali, ale ponieważ pomiędzy pojazdami różnice wydają się sensowne, więc nie próbowałem zmieniać. Zresztą, dopóki nie toczymy jakichś większych walk pancernych, to ma w sumie małe znaczenie.

ad.3 Fizycznie nie liczymy tego, ale może wystraszyć npla, co w sumie jest korzystniejsze, bo wyłącza go z walki na jakiś przynajmniej czas (i może dać okazję do dalszego strzelania).

ad.4 Nie mamy przepisów do zasadzki - ktoś po prostu był ukryty na pozycji, oczekując podejścia npla i udało mu się go zaskoczyć - jak to w życiu. Gdyby przeciwnik go obszedł niezauważony i zaskoczył od tyłu, to byłaby nieudana zasadzka. :)


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Maj 28, 2018, 09:07:29 am
OK, dzięki za odpowiedzi.

Czy jest szansa otrzymać pdf przepisów angielskich z których bierzecie pancerze pojazdów ? Mogę zaproponować na wymianę FoF.

Co do Nadzoru to tak jest on w CoC oraz w Force on Force I lub II. Główną cechą jest wyprzedzenie ostrzału względem przeciwnika. Ale po Twoim wyjaśnieniu mam wątpliwości czy jest to poprawne i odzwierciedla real.

1) Jak opracowaliście zasady do rannych, którzy nie mogą chodzić a powinni być ewakuowani na tyły ? Czy w ogóle jest to uwzględniane w przepisach. Co do opatrywania rannych to czytałem.

2) Jak polegnie dowódca drużyny to jest on zastępowany natychmiast, czy jest jakieś opóźnienie?
3) Czy broń zespołowa np. mg 34 lub 42 jak ma tylko jednego obsługi (ten ostatni) to czy szybkostrzelność się zmienia (np. spada) ?


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Adam on Maj 28, 2018, 10:36:50 am
Nie mam pdf. To jeszcze sprzed ery pecetów, a co dopiero skanerów.  ;) :D

ad.1 To zależy od rzutu na motywację - jest w tym samym miejscu. Koledzy w okolicy sprawdzają, czy chcą się opiekować rannym. Jeżeli tak, to mu pomagają. Jeżeli nie, to zależnie jak jest ranny, może próbować ewakuować się sam, albo ukryć.

ad.2 Nie pamiętam. Chyba rzucamy za inicjatywę k6=5,6, czy ktoś przejął dowodzenie. W przypadku dowódcy plutonu itp. usiłujemy ustalić, kiedy informacja dotrze do następnego w hierarchii (losujemy) i do tego czasu brakuje dowódcy.

ad.3 Spada celność, chociaż nie pamiętam, żebyśmy mieli taką sytuację (zwykle jest obok ktoś, kto zastąpi rannego, chyba, że motywacja im spadnie). Celność i tak rzutuje na ostateczny wynik strzelania, więc na to samo wychodzi (maksimum możliwego efektu, tj. liczby "trafień" spada).


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Maj 28, 2018, 02:07:44 pm
A jest jakaś szansa na skan tych przepisów ?

Czy jak podam Ci nazwę pojazdu to będziesz mógł mi wpisać jego pancerze w tabeli ?

Czy te przepisy są tylko do zachodu czy też do wschodu (Rosjanie)?


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Adam on Maj 28, 2018, 02:45:34 pm
Zasadniczo są do wszystkiego. Mogę ci posprawdzać dane dla jakichś pojazdów, skanować mi się trochę nie chce.
Nie wiem też, czy warto - masz różne swoje przepisy, gdzie też są klasyfikacje i nie ma powodu, żeby były specjalnie gorsze, więc może prościej będzie spisać / skonwertować z tego, co masz. To i tak jest tylko jakieś zgrubne przybliżenie.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Maj 30, 2018, 08:33:34 am
Masz rację. To tylko nasze wyobrażenie i prezentacja grubości pancerzy. Jak będę potrzebował coś sprawdzić to dam znać.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Lipiec 17, 2018, 06:44:19 am
Mam jeszcze pytanka:
1) Na podstawie jakiej tabeli prowadzenia ognia (03?) przeprowadzacie ostrzał z działa czołgowego do celu którym jest piechota?

2) Automatycznie wykrywa się prowadzenie ognia, nawet jeżeli cel nie został dokładnie zlokalizowany. taki zapis jest pod tabelą prowadzenia ognia na 3 str. W modyfikatorach wykrywania jest: +3 cel strzela z broni ręcznej, PIAT ... Kiedy ma zastosowanie automatyczne wykrywanie ?

3) Jeżeli scenariusz zakłada bitwę 2 plutonów na 1 pluton to jak rozwiązaliście ruchy obu stron, gdzie jedna ma dwa razy więcej pododdziałów niż przeciwnik ?


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Adam on Lipiec 17, 2018, 10:19:01 am
ad.1
Tak, tabelki 03/04.

ad.2
Jeżeli obserwator ma szanse widzieć cel, to zawsze (czyli np. jak cel będzie niewidoczny za wzgórzem, to mogą co najwyżej słyszeć, ale nie ostrzeliwać). Jeżeli nie udał się test na obserwację (z odpowiednimi bonusami), to wtedy obserwator ogólnie wie, że "gdzieś z tamtej strony strzelają". Taki cel niezlokalizowany można ostrzeliwać z minusami (w praktyce szansa na trafienie minimalna, ale można postraszyć).

ad.3
Ruch jest symultaniczny, więc nie ma problemu.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Lipiec 17, 2018, 10:32:31 am
W tabeli zapisane jest:"Testujemy za każdy cel i każdego obserwatora"

Czy to oznacza, że jak mam 9 żołnierzy w drużynie, która próbuje wykryć drużynę npla liczącą 10 figur to każdy obserwator rzuca 10 razy czy zobaczył ? 


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Lipiec 17, 2018, 11:07:46 am
Jeżeli zginie dowódca drużyny to w jaki sposób jest wyznaczany nowy dowódca ? Cyba, że z etatu jest nim asystent dowódcy.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Adam on Lipiec 17, 2018, 11:26:16 am
Zasadniczo testujemy za każdą drużynę 1 raz (to jest ten obserwator i cel), bez względu na to, ilu ma ludzi.

Jeżeli zginie sierżant, to przejmuje zastępca (zwykle dowódca sekcji kaemu). Jeżeli on też oberwał, to losujemy, czy ktoś dowodzi (ale to rzadko, ponieważ zasadniczo ranny wyda rozkaz do odwrotu). W sumie nie pamiętam, czy mieliśmy taką sytuację - jeżeli dwóch ludzi w drużynie jest rannych lub zabitych, to z reguł reszta drużyny jest też nieźle trafiona (co najmniej wystraszona) i nie bardzo jest kim dowodzić. Mogą zostać jacyś bohaterowie, którzy zdali z 5 testów, to wtedy są sobie sami sterem, żeglarzem i okrętem.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Lipiec 17, 2018, 12:14:42 pm
Dzięki za informację i wyjaśnienia.

Dopytuje się bo z Pawłem zamierzamy w sobotę zagrać na Waszych czyli "Nasza kompania" krótkie starcie na początek dla zapoznania się z zasadami.

Czy jest może coś (zasady) o czym nie wiem lub nie zostało w wersji 0.21 zapisane a stosujecie w grze?


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Adam on Lipiec 17, 2018, 03:47:16 pm
Taki punkt dopisaliśmy:
Tabelka 03:
-1 strzelec pod ogniem z drugiego i nast. miejsc*

09.   Ogień z kilku pozycji
Umowne warunki określenia, czy ogień można liczyć jako ostrzał z innego kierunku:
Ponad 4 siły ognia; powyżej 60º od siebie ; dalej niż 50m od siebie (wzdłuż prostopadłej do osi ostrzału celu).

A tak generalnie, to proponuję iść na żywioł i nie przejmować się detalami. Naszym punktem wyjścia było kilka gier w "Operation Squad" / "Assault Platoon", gdzie spodobała nam się właśnie żywiołowa akcja, ale odrzuciliśmy prawie całą mechanikę i poza paroma punktami napisaliśmy na nowo.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Lipiec 18, 2018, 06:55:11 am
OK, dzięki.

Co do Twojej propozycji "iść na żywioł" to tak sobie pomyślałem, że będzie to najlepsze wyjście.

1) Czy jak żołnierz wyjdzie na otwartą przestrzeń (nie ma przeszkód miedzy obserwatorem a celem przy wykrywaniu) to traktujecie go jako widoczny automatycznie ? wg mnie to tak i tak przyjmowałem jak sam testowałem "Naszą kompanię".

2) Motywacja - jeżeli w drużynie jeden został zabity a dwóch jest "przykrytych ogniem" to ci przykryci ogniem testują motywację dwa razy ? raz za przykrycie ogniem a dwa za zabitego do 50m.

3) Czy sanitariusz oprócz dania możliwości przywrócenia motywacji do 50m daje jeszcze jakieś bonusy?

4) W jaki sposób dowódca (plutonu czy drużyny) przywraca motywację? 


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Bayard on Lipiec 18, 2018, 08:50:28 am
1) Nie, makieta jest siłą rzeczy uproszczona, nie da się oddać wszystkich elementów terenu, a żołnierz będzie się starał jak najbardziej ukryć. Będzie wykorzystywał wysoką trawę, przewrócony pniak, zagłębienia terenu, których nie wystawiamy. Dodatkowo obserwator mógł akurat spojrzeć w inne miejsce i go nie zauważyć itd, jest mnóstwo czynników, któe mogą sprawić, że żołnierz na otwartym terenie będzie nadal niewidoczny, dlatego w takiej sytuacji też wykonujemy rzut, tylko że bez minusów wynikających z osłony.

2) Dokładnie. Jeśli jest to pierwszy raz, kiedy zostali ostrzelani, to mogą nawet testować 3 razy- za ostrzał, przykrycie ogniem i rannego/zabitego kolegę.

3) Na to niech odpowie Adam ;)

4) Pozwala na wykonanie testu motywacji jednego żołnierza ze swojego oddziału na kolejkę (dowódca kompanii może chyba motywować 2 żołnierzy na turę, oczywiście w sensownym zasięgu, a nie na drugim końcu pola bitwy). Jeśli test się powiedzie, przywraca jeden poziom motywacji (jeśli żołnierz był spanikowany, staje się przestraszony, jeśli był przestraszony, może działać normalnie).


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Lipiec 18, 2018, 09:19:13 am
OK, dzięki.

ad1 - jasne i sensowne, tak myślałem.
ad2 - masz rację. ostrzał z broni ręcznej, km też powoduje przeprowadzenie testu. Logiczne.

ad 4 - jasne.

1) czy może to być dowódca plutonu czy dowódca drużyny czy obaj to mogą zrobić (tylko jeden test na turę?) ?

2) czy drużyna po wykonaniu całego ruchu (ostrożny/ marsz/ bieg) może wykonać rozpoznanie ? czy jak wykryją cel to mogą strzelać ? chodzi mi o ilość czynności jakie można wykonać w turze. Jeżeli cały cas swojej tury poruszali się to nie powinni mieć czasu na inne czynności.

3) punkt 02. mówi o obszarze widoczności. Czy zdefiniowaliście ten obszar np. 45stopni od punktu obserwacji.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Adam on Lipiec 18, 2018, 09:54:05 am
ad.3
Sanitariusz poza motywacją zajmuje się rannymi. :) Wtedy inni nie muszą im pomagać.

Nowe
ad.1
Jeżeli są blisko i chcą tego samego żołnierza motywować, to mogą w tej samej turze, ale to raczej rzadkość.

ad.2
Przyjęliśmy, że drużyna może wszystko - ruszać się, strzelać, obserwować. Wiem, że to w praktyce trochę niedobrze, ale znakomicie poprawia płynność gry i eliminuje wiele problemów związanych z dzieleniem akcji.
Na uzasadnienie (dopisywanie teorii do praktyki ;) ) mogę dodać, że w założeniu grupa (drużyna) robi jednocześnie różne rzeczy - ktoś tam obserwuje, ktoś się przemieszcza (w praktyce przecież nie wszyscy na raz), ktoś inny osłania ogniem. A ponieważ wystarczy jeden, żeby coś zauważyć i dać znać kolegom, to nie ma problemu. Tak samo ostrzał rzadko jest prowadzony przez wszystkich naraz - raczej tylko kilku z drużyny będzie strzelało w tym samym momencie, a nawet patrząc np. na filmy z Ukrainy czy Syrii, to może być jeden i nie przez cały czas.

ad.3
Nie definiowaliśmy. Zwykle to wychodzi naturalnie - idziemy w jakąś stronę, to tam jest oś naszej obserwacji. Czasami wskazujemy, że jakiś obszar jest obserwowany (bo np. wysłaliśmy żołnierza na flankę do osłony). Można się bawić w wyznaczanie obszaru w każdym ruchu, ale nie mieliśmy takiej potrzeby - poza obserwatorami korzystającymi z lornetek.
Ważne, że jak gdzieś prowadzimy ogień, to tam na pewno jest skupienie uwagi - tutaj dodatkowa uwaga: jeżeli npl wycofał się lub przestał strzelać, to wykonujemy test, czy na pewno strzelający to zauważyli  - i czasami jeszcze parę kolejek zdarza im się kontynuować ogień do celu, którego już nie ma. Chodzi o pokazanie tego, co powyżej - ostrzał prowadzony jest nierówno, gęściej, rzadziej, z krótszymi i dłuższymi przerwami (bo trzeba przeładować, pogadać, coś się zacięło itp.). W stresie i małej widoczności (trzeba pamiętać, że nasze "zobaczenie" nie oznacza, że wszystko wiemy, tylko, że zorientowaliśmy się, że jakaś grupa gdzieś jest, ona się ukrywa, przemieszcza itd.). Takie postrzeganie realnego zamieszania na polu walki daje miły dla mnie pogląd na to, co się właściwie dzieje.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Lipiec 20, 2018, 01:18:56 pm
W tabeli 03. prowadzenie ognia jest modyfikator: -3 ostrzał niezlokalizowanego celu.

Kiedy należy zastosować ten modyfikator ?


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Bayard on Lipiec 20, 2018, 01:53:56 pm
Gdy np. strzelasz do budynku, ale nie wiesz, czy ktoś w nim jest, bo nikogo tam nie wykryłeś. Jeśli nikogo tam nie było, no to nic się nie dzieje, ale jeśli faktycznie zajmowały go jakieś oddziały, to do wszystkich modyfikatorów, jakie normalnie by miały zastosowanie, dodaje się także ten. Sprawia to że bardzo ciężko jest kogoś trafić przez taki ostrzał, ale istnieje na to jakaś szansa.


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Lipiec 24, 2018, 07:16:49 am
Bayard,

Moje pytanie było:
Motywacja - jeżeli w drużynie jeden został zabity a dwóch jest "przykrytych ogniem" to ci przykryci ogniem testują motywację dwa razy ? raz za przykrycie ogniem a dwa za zabitego do 50m.

Twoja odpowiedź:
Dokładnie. Jeśli jest to pierwszy raz, kiedy zostali ostrzelani, to mogą nawet testować 3 razy- za ostrzał, przykrycie ogniem i rannego/zabitego kolegę.

Napisałeś mi, że test motywacji za ostrzał pierwszy raz. To oznacza, że jak zostaną ostrzelani niecelnie np. broń ręczna, kaem po raz drugi z tego samego miejsca to nie testujemy na ich motywację ?

Przywracanie motywacji
Motywację można przywrócić (podnieść o poziom) w przypadku ustania wszelkiego zagrożenia ...

Czy przerwa w ostrzale przez npla przez całą turę można zakwalifikować za "ustanie wszelkiego zagrożenia" ? na obecnej pozycji za np. Normandzkim żywopłotem ?


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Adam on Lipiec 24, 2018, 08:49:36 pm
Za dany rodzaj ostrzału testujemy 1 raz, w kolejnych ruchach już nie, chyba, że była wyraźna przerwa z możliwością przegrupowania, to wtedy zaczynamy od nowa.

Z tym ustaniem zagrożenia to trochę zaszłość - chodziło o przywracanie motywacji samodzielnie przez żołnierza - zostało przez zapomnienie. Chociaż można by to stosować, gdyby zdefiniować kiedy zagrożenie ustało...


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: RAFII on Lipiec 25, 2018, 06:45:04 am
Jeżeli w bieżącej turze żołnierz był testowany na motywację i jej nie przeszedł, to w następnej turze może się testować sam, jeżeli nie został ostrzelany ?

1) "Motywacja
Każdy pluton ma wyjściowo motywację „frontową”. Dodatkowo test na zmianę
w drużynie lub sekcji dowodzenia: 2k6= 1,2 „niska” =11,12 „wysoka”"

Rozumiem, że powinno być 2,3 "niska" ?

2) Pozostałe celne trafienia („przykryty ogniem”) oznaczają automatyczne zalegnięcie celu.

Czy żołnierz jest automatycznie wystraszony ? Czy zalega ale jego poziom motywacji jest stabilny ?

3) W motywacji jest modyfikator za "charyzmatyczny dowódca +1" jak go wyznaczacie i czy chodzi o dowódcę drużyny, plutonu czy kompanii ?


Tytuł: Odp: "Nasza kompania" - co ma pokazać gra
Wiadomość wysłana przez: Adam on Lipiec 27, 2018, 10:01:14 pm
Sytuacja ustania zagrożenia miała raczej oznaczać, że w dalekiej okolicy jest cisza i spokój przez jakiś czas (np.5 ruchów). Taka przerwa w walkach. Nie tylko w walce o np. jeden budynek. Wtedy żołnierze zaczynają wzajemnie się wspierać i nie tylko dowódca daje test na motywację.

ad.1
Tak, oczywiście.  :-[
ad.2
Zalegnięcie jest niezależne od motywacji - po prostu żołnierz pod silnym ostrzałem stara się ukryć. Test na motywację pokazuje, czy się wystraszył. Czyli może zalec i być sprawny (wtedy samodzielnie może próbować podnieść się z zalegania) lub jednocześnie się wystraszyć (i wtedy zalega, dopóki ktoś go nie zmotywuje).
ad.3
To taki pomysł na przyszłość - można dać komu chcecie albo jakoś losować. Mieliśmy kiedyś cisnąć poziom drużyny i wtedy takie różnice miały być częstsze (tak samo bonusy do strzelania, ukrywania itp. dla poszczególnych żołnierzy i dowódców).

Cieszę się, że się podobało.  :)