Adam
Administrator
Weteran
Offline
Wiadomości: 1636
|
|
« : Październik 06, 2013, 02:05:08 pm » |
|
W piątek wypróbowaliśmy nowy sposób prowadzenia kampanii. Bazuje na prostych przepisach ruchu, rozpoznania i generowania informacji "ze świata". Potrzebne są dwie mapy podzielone na pola heksagonalne i rozjemca. W założeniu sytuacje szczegółowe są rozstrzygane wg przepisów standardowych ("szczegółowych") - mieliśmy np. próby budowy mostów. Bitwy można wystawiać na makietę do rozegrania normalnymi przepisami albo zagrać przepisami uproszczonymi. Odgrywaliśmy kampanię z lata 1812 w Kastylii (tą sama, którą rozegraliśmy na szczegółowych przepisach w tym roku). W czasie rzeczywistym 4 godzin wykonaliśmy 27 dni kampanii i rozegraliśmy główną bitwę. Co prawda w trybie testowym pewne działania były przyspieszone, ponieważ nikt nie napinał się na wielką finezję i niektóre akcje (próby forsowania rzeki) rozgrywaliśmy na szybko (nie mieliśmy map szczegółowych i nie rozbiliśmy analizy sił), niemniej czas szczegółowego wykonania tych działań nie byłby w "prawdziwej" kampanii dużo dłuższy. Mapy i rozpiski powinny być gotowe, inne elementy typu zaopatrzenie też są dosyć proste do ogarnięcia. Biorąc pod uwagę, że ok. godziny w tym czasie rozmawialiśmy o różnych niezwiązanych tematach, czas wykonania tylu dni kampanii bardziej szczegółowo sądzę, że powinien być bardzo podobny. Jak dla mnie efekty działań są bardzo zachęcające (idzie szybko, przyjemnie i wcale nie traci się jakichś kluczowych efektów z mikroskali - to zresztą można dopieścić). Wielką zaletą jest, że gracze nie mają takiego "parcia do bitwy" jak w dotychczasowych "szczegółowych" kampaniach. W kampanii rozgrywanej na przestrzeni kilku tygodni czy miesięcy rutynowo dochodzi do zmęczenia graczy i dążenia do bitwy "żeby się już skończyło". W grze, którą prowadziliśmy, ten problem nie wystąpił. "Przewinięcie" akcji o kilka czy kilkanaście dni zajmuje mniej więcej tyle minut, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby obie armie pozostawały względnie nieaktywne - na przykład dlatego, ze jedna strona oczekuje posiłków, a druga przenosi bazę zaopatrzenia lub zdobywa forty na zapleczu. Jeżeli chodzi o uproszczony sposób rozstrzygania bitew, to wstępnie jest o tyle ciekawy, że jest bardzo szybki (bitwę na ok.40-50tys. wojska na stronę graliśmy poniżej 40 minut, wykonując ok.4-5 godzin walki aż do pełnego rozstrzygnięcia). Na ten moment metoda jest zbyt uproszczona, ale wydaje się, że ma potencjał do uwzględnienia większej ilości ważnych elementów (teren, wyczerpanie walką i in.) z umiarkowanym wydłużeniem czasu trwania. Jeżeli dałoby się rozszerzyć grę o rozmaite detale nie wydłużając czasu więcej niż np. dwa razy (a wydaje się to zupełnie realne), to można będzie w rozsądnym czasie wykonywać naprawdę duże starcia. Moje wrażenia są bardzo pozytywne i już kombinuję jaką kampanię "rzeczywistą" (nie testową) mamy zrobić w najbliższym czasie.
|
|
|
Zapisane
|
"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
|
|
|
maciek
|
|
« Odpowiedz #1 : Październik 06, 2013, 05:27:59 pm » |
|
Opis mi się podoba.
|
|
|
Zapisane
|
pozdrawiam, maciek
|
|
|
rrober
Codename: Wargaming
Aktywny użytkownik
Offline
Wiadomości: 146
|
|
« Odpowiedz #2 : Październik 06, 2013, 10:05:46 pm » |
|
Tylko dlaczego na hexach? Po co się tak ograniczać?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maciek
|
|
« Odpowiedz #3 : Październik 07, 2013, 09:04:36 am » |
|
No właśnie na hexach, żeby nie mierzyć linijką na mapie i żeby nie bawić się w sprawdzanie, czy armie nie minęły się 2mm poza zasięgiem wzroku. Heksy pokazują dodatkowo, że ta pozycja w terenie jest jedynie przybliżeniem.
|
|
|
Zapisane
|
pozdrawiam, maciek
|
|
|
rrober
Codename: Wargaming
Aktywny użytkownik
Offline
Wiadomości: 146
|
|
« Odpowiedz #4 : Październik 07, 2013, 02:30:32 pm » |
|
Tylko, że heksy są mocno nienaturalne i dodatkowo trudne do wykreślenia. Chyba lepsze są zwykłe, tradycyjne kwadraty. Kwadrat sąsiaduje z 8 innymi kwadratami, które określają 8 podstawowych kierunków na mapie (N, NE, E, SE, S, SW, W, NW) A heks?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maciek
|
|
« Odpowiedz #5 : Październik 07, 2013, 04:25:17 pm » |
|
Ale poruszając się po przekątnej kwadratu przebywasz drogę dłuższą o 41% niż poruszając się prostopadle do boków.
|
|
|
Zapisane
|
pozdrawiam, maciek
|
|
|
rrober
Codename: Wargaming
Aktywny użytkownik
Offline
Wiadomości: 146
|
|
« Odpowiedz #6 : Październik 07, 2013, 08:51:01 pm » |
|
Przecież sam napisałeś, że "pozycja w terenie jest jedynie przybliżeniem" PS. Martwisz się o różnicę odległości w linii prostej a nie uwzględniasz takiego drobiazgu, że poruszając się krętą drogą musisz czasami pokonać o 100% dłuższą drogę niż poruszając się prostą drogą (przy tej samej odległości w linii prostej jaką przebyłeś od punktu wyjścia)? Drogi prowadzą w linii prostej zdaje się tylko na morzu lub na pustyni.
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 07, 2013, 09:21:02 pm wysłane przez rrober »
|
Zapisane
|
|
|
|
Adam
Administrator
Weteran
Offline
Wiadomości: 1636
|
|
« Odpowiedz #7 : Październik 08, 2013, 11:14:11 am » |
|
No właśnie na hexach, żeby nie mierzyć linijką na mapie i żeby nie bawić się w sprawdzanie, czy armie nie minęły się 2mm poza zasięgiem wzroku. Heksy pokazują dodatkowo, że ta pozycja w terenie jest jedynie przybliżeniem. W zasadzie trudno coś dodać. Heksy są wygodne, a kwestia prawidłowej odległości na mapie zależy od pozycji pól, a nie kształtu pola - równie dobrze może to być koło albo trójkąt. Kształt pola nie ma znaczenia, ponieważ istotne jest w jakiej wojska są od siebie odległości. Przy polu o umownej powierzchni 4x4km, jeżeli są na jednym polu, to praktycznie na pewno wejdą w kontakt bojowy, chyba, że któraś ze stron się wycofa. Działania są wystawiane na makietę w oparciu o mapę topograficzną, a konkretne pozycje będą zależały od szczegółów terenu oraz wyliczenia czasu, co zupełnie nie zależy od heksów. Jeżeli byłyby jakieś duże wątpliwości, to samo dojście do bitwy można rozegrać na klasycznej mapie uwzględniając dowolne szczegóły. Co do krętości dróg, to odległości, które żołnierze "mają w nogach", a przebyte w linii prostej zawsze są różne. Jest to częściowo wliczone w dozwolone odległości marszu. Jednak liczyłem to wiele razy, zbieram przykłady empiryczne i nasze akcje bardzo dobrze się korelują z danymi rzeczywistymi z rozmaitych kampanii. Na szczęście człowiek i koń mają statystycznie przewidywalne możliwości marszowe. W zasadzie nieco problematyczne są tylko sytuacje typu ziemia rozmiękła po deszczach albo jakieś nietypowe ciaśniny czy mosty. Zapraszam do obejrzenia systemu na żywo, zanosi się na to, że w najbliższym czasie umówimy jakąś kampanię. Skoro już można ją zrobić w jeden czy dwa wieczory, to najwięcej czasu zajmie przygotowanie - mapy, założenia, siły, figurki, makiety itd. Ale to w końcu sama przyjemność.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 06, 2013, 10:33:45 am wysłane przez Adam »
|
Zapisane
|
"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
|
|
|
Alecki
Członkowie klubu
Weteran
Offline
Wiadomości: 823
|
|
« Odpowiedz #8 : Październik 08, 2013, 06:56:56 pm » |
|
Już przygotowuję materiały do kampanii w Pirenejach z 1813 roku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maciek
|
|
« Odpowiedz #9 : Październik 11, 2013, 08:25:53 am » |
|
Dajcie znać kiedy gracie.
|
|
|
Zapisane
|
pozdrawiam, maciek
|
|
|
Adam
Administrator
Weteran
Offline
Wiadomości: 1636
|
|
« Odpowiedz #10 : Luty 13, 2014, 11:42:50 am » |
|
Właśnie odebrałem mapy do kampanii w Pirenejach - wyglądają ładnie. Także szykujcie się Panowie.
|
|
|
Zapisane
|
"Wszelki krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu." Feliks Koneczny
|
|
|
Alecki
Członkowie klubu
Weteran
Offline
Wiadomości: 823
|
|
« Odpowiedz #11 : Luty 13, 2014, 09:13:24 pm » |
|
W piątek napiszę wstęp i założenia dla obu stron. Prześlę zainteresowanym.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maciek
|
|
« Odpowiedz #12 : Luty 17, 2014, 10:34:16 am » |
|
Wyślij mi założenia dla jednej ze stron (dowolnej). Walczyć pewnie nie będę, ale chciałby uczestniczyć "z oddali". Mogę być ministrem wojny.
|
|
|
Zapisane
|
pozdrawiam, maciek
|
|
|
Alecki
Członkowie klubu
Weteran
Offline
Wiadomości: 823
|
|
« Odpowiedz #13 : Luty 18, 2014, 03:09:11 pm » |
|
Ok. Niestety trochę mi się przedłuża ta praca.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|